
Teraz przynajmniej mają powód do kupna nowego stołu zamiast tego szklanego dziadostwa.
Teraz chyba wszystkie drukarki mają wifi. A jak nie, puszczasz kable przy ścianie; jeśli mieszkanie remontujesz to puszczasz ethernet korytkiem w tej listwie między ścianą a podłogą. Mamy tu zresztą budowlańców lelektryków, mogą ci więcej powiedzieć.Mi to wygląda na mieszkanie silnej, niezależnej kobiety.
Jedna mikrofala już nie styka, a reszta umeblowana bez sensu i jeszcze kabel (od drukarki?) przez środek pokoju.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.Jak się ma kota, to trzeba mieć jeszcze odrobinę rozumu, żeby mieszkanie ustawić tak, żeby takie rzeczy się nie zdarzały
w worek i do jeziora
Teraz chyba wszystkie drukarki mają wifi. A jak nie, puszczasz kable przy ścianie; jeśli mieszkanie remontujesz to puszczasz ethernet korytkiem w tej listwie między ścianą a podłogą. Mamy tu zresztą budowlańców lelektryków, mogą ci więcej powiedzieć.
Oczywiście, skrajnym przypadkom to nie wystarcza i oprócz poprowadzonych przewodów mam też pęki kabli przy ścianach a w każdym rogu z 1-2 hubiki, ale nawet u mnie nie ma nic o co można się potknąć.
Wifi ma ping rzędu 10ms. Tak, to ma znaczenie jak się gra w niektóre gry. Pokaż mi jakikolwiek scenariusz gdzie opóźnienie drukowania o 0.005 sekundy (ping jest mierzony w dwie strony) miałaby znaczenie.Urzekła mnie Twoja historia. Jestem tradycjonalistą i twierdzę, że wifi ma laga. Twoje, za przeproszeniem p🤬lenie nic nie wnosi do tematu.
Idź sobie posmaż placków, czy coś.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.