Najlepiej mieszkać na wsi i mieć swoją posesje i za nią małe zacisze. To co da rade spalić to palisz w pi*du jak to robią niektórzy.Butelki do worów uzbierać (Przynajmiej 3 worki się opłaca już) i do kauflandu jeszcze kasa za to jest.Metal składować w jakimś altanie czy tam czym sie ma i po uzbieraniu na złom za co kasa znów jest. Kto ma głowe ten ma lżej. Naucz się po cichu kombinować a dobrze na tym wyjdziesz.
Taka jest prawda bo uczciwie bawiąc się ze śmieciami to wyjdziesz na tym stratny.
konto usunięte
2013-08-07, 10:42
No tak - idea dobra, mnie z kolei drażni nieludzko fakt, że przed domami nie tylko w miastach ale i wsiach, również tych turystycznych, wszyscy którzy udali się w lipcu na wypoczynek muszą przedzierać się przez worki, często przez burze i wichury rozdupcone na pół ulicy. Nie można było na jesieni tego wprowadzić, żeby jednak miłe wspomnienia z lata zostały? Brak wyobraźni - jak zwykle przy dobrych ideach.
W Lublinie jest podobnie. Od czasu wejścia tej ustawy rosną hałdy śmieci prawie na każdym śmietniku. K***a czegoś takiego to w swoim 30 letnim życiu nie widziałem
ciekawe że jakoś za komuny jak ludzie szli nad jeziorko czy inny kemping to śmieci zabierali ze sobą, tak samo w miastach nikomu nie przyszło do głowy rzucić chusteczki czy papierka gdzie bądź... no ale teraz jest demokracja to im wszystko wolno...
Glebrin napisał/a:
Ale macie nasrane w głowach hahhahahahahaha problemu z komuny nie było ze śmieciami lewaki? Teraz to przynajmniej na wsiach zbierają a nie jak kiedyś nie wiadomo co robić i ludzie do lasów wywozili , no chyba że za komuny nie było co wywalać
Zgiń robaku zapyziały. Zgnij w najciemniejszej dziurze i błagam, cokolwiek robisz, NIE ROZMNAŻAJ SIĘ!
konto usunięte
2013-08-07, 12:04
A ja smiecie pale i nie ma problemu.
Szklo i puszki na skup.
konto usunięte
2013-08-07, 12:38
U mnie pod blokiem mam to samo.
konto usunięte
2013-08-07, 13:36