Ordynskoje (Rosja), 26.08.2022...
Wracając z Urzędu Stanu Cywilnego był "dzwon", ucierpiał pan młody, który siedział na tylnym siedzeniu...
(został zabrany do szpitala w ciężkim stanie)
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Daj karaluchowi samochód, to zabije innego karalucha.
Brawo!!!

Aż się łezka kręci w nosie.....
konto usunięte
2022-09-01, 4:55
"I że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
Czyli do popołudnia
"Bądź mądry i się nie żeń " nabiera nowego znaczenia
Wystarczyło pasy zapiąć, a nie nie druhnę po cyckach macać.
Krawaciarz wyleciał przez tylną szybę. A wystarczyło pasy zapiąć.
Bóg dał gościowi znak, że to nie ta.
Świeżo go poślubiła, chłop zdrowy, silny, a skrzyżowanie dalej kaleka... A młoda ma potrzeby...
Identycznie wyjechał mó ojciec wioząc mnie i i mojego syna. Na szczęście nadjeżdżający samochód zahamował. Alez była awantura. Stary ma 77 lat i uważa się za mistrza kierownicy. Po takiej akcji w zyciu nie wsiąde z nim do samochodu. Nie da sobie przetłumaczyć że już nie nadaje sie na kierowcę.
Czemu w takich sytuacjach baby potrafią tylko krzyczeć?
Wsie pagibli? Niet? Wot szkoda...
Niestety nikt nie zginął.