Uwaga na latające jelonki pedalarze
podpis użytkownika
"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"
najpierw zobaczyłem film potem przeczytałem opis powiem że dawno się tak nie uśmiałem
Kierowca uratował pedalarzy, żeby jelonek się w nich nie wp🤬lił, prawdziwy bohater nie nosi peleryny
Konto usunięte
2018-10-05, 9:33
Jak potracisz sarenke to nie zostawiaj jej w rowie. Weź szyko do domu i poćwiartuj. Mięsa sarny nie trzeba badać nie ma pasozytów.
oh deer...
podpis użytkownika
Naród wspaniały, tylko ludzie k🤬y - Józef Piłsudski
poligon6 napisał/a:
Jak potracisz sarenke to nie zostawiaj jej w rowie. Weź szyko do domu i poćwiartuj. Mięsa sarny nie trzeba badać nie ma pasozytów.
a jak cie przylapia to zostaniesz klusownikiem. dzieki za dobre rady z dupy
@up jak cię przyłapią to powiesz ,że wieziesz ją do weta ot co...
J🤬a zaraza, pełno tego na drodze. Jak ja ich nienawidzę to sobie nie zdajecie sprawy. Cholerne bydło wp🤬la się pod maskę, trzeba nagle hamować niemal do 0, przez to tworzą się korki, każdy egzemplarz powinno się zastrzelić.
A sarny czasem się zdarzają, ale nie są temu winne że drogi prowadzą przez las.
Kierowca mądry popieram nie hamował, nie wykonywał gw🤬townych ruchów. Trzasnął jak Kwaśniewski pięćdziesiątkę!
Ale przyp🤬oliła! Jakby to było jej przeznaczenie!
Konto usunięte
2018-10-05, 15:50
heh, a tyle się mówi by nie przebiegać przez jezdnię, nigdy się nie nauczą
niektórzy przerobili by go na smalec, nie musiałby się męczyć!
poligon6 napisał/a:
Jak potracisz sarenke to nie zostawiaj jej w rowie. Weź szyko do domu i poćwiartuj. Mięsa sarny nie trzeba badać nie ma pasozytów.
Ale dziczyznę wypada trochę zamarynować. Kolega moczył sarenkę w occie.
@poligon6 A to nie jest tak, że p🤬lnięte mięso nadaje się głównie do utylizacji przez liczne obrażenia? Pęcherzyk żółciowy, krwiaki , pokruszone kości + spożycie mięsa sarny niesie ze sobą ryzyko toksoplazmozy.
Konto usunięte
2018-10-05, 22:01
kiedyś samochodem walnąłem jedną sarne dwa razy przy pierwszym uderzeniu poleciała lobem do przodu, zanim wyhamowałem upadła centralnie przed maską i uderzyłem ją drugi raz