Większość księży (przynajmniej w Polsce) już dawno od religii katolickiej odeszła. W końcu jednym z dogmatów religii katolickiej jest to, że papież jest nieomylny, gdy wypowiada się ex cathedra. Polscy księża natomiast jego nauki mają w dupie i wolą rozbijać się drogimi samochodami, podważają jego słowa i wyłudzają pieniądze (bo wciąż biorą kasę za sakramenty pomimo tego, że papież zabrania). Właśnie dlatego nie mają prawa do żadnego narzucania zasad wiernym. Zwyczajnie sami je mają w dupie.
Spiderowski napisał/a:
Twój problem jest taki że jesteś mentalnym bolszewikiem. Uważasz że wszyscy jesteśmy równi, nie powinno być hierarchii a wszyscy powinni jeździć seatami.
Jako katolicki klakier pewnie doskonale pamiętasz, co mówiła głowa kościoła o samochodach, których powinni używać księża? No chyba, że papież to się nie liczy, bo Polscy księża ważniejsi w tej hierarchii. No ale wtedy z kolei pewnie doczytałeś, co Jezus zrobił z handlującymi w świątyni?