



Lubię perkusję jako instrument, ale w takim wydaniu jest wyjątkowo wk🤬iająca.
J🤬y, dobry jest. Szczegolnie moment z 1:30 - cos swietnego! Piwo sie nalezy.
buzok napisał/a:
Zaraz po Dereku Roddym to jeden z lepszych drummerów.
Cockandball napisał/a:
najlepszy jest Pete "Commando" Sandoval
Chyba żartujecie.
Joey Jordison z zespołu Sklipknot. Kubełkowy fotel, pasy, pionowy i obrotowy podest oraz ... zresztą sami zobaczcie.
podpis użytkownika
"...Za sprawę mojej Ojczyzny,w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg."


Mam głupie wrażenie, że nazwiska Portnoy, Lang, Bonham czy chociażby Part nic wam nie mówią...
Dobrych, garażowych pałkerów nie brakuje nawet w Polsce... Ale jaki oni mają wkład w historię muzyki?
Derek Roddy.... Niech zagra coś w 5/7 albo 6/4.
Dobrych, garażowych pałkerów nie brakuje nawet w Polsce... Ale jaki oni mają wkład w historię muzyki?
Derek Roddy.... Niech zagra coś w 5/7 albo 6/4.
Neil Peart i więcej nie trzeba nikomu mówić, a nie jakieś wasze popierdółki... (totalne solo od 3:15)
podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Mój faworyt to stary, poczciwy i doskonale znany Dave Lombardo.