Mokry sen globalistycznych elit
Mokry sen globalistycznych elit
Moja koleżanka Pani doktor pracująca w przychodni dorobiła się ładnej kaski za samo kierowanie osób na testy, dostawała 200zł za każdy przypadek.
Znajomy ratownik medyczny, wraz z żoną ratowniczką medyczną w niecały rok trwania pandemii dorobili się domu. (w tym samym czasie trwały protesty medyków).
Kumplowi zaproponowali 500zł za jeśli podpisze pod aktem zgonu matki, że miała wirusa.
Więc bez zakładania żadnych aluminiowych czapeczek, wiem, że statystki dotyczące Covid są zajebiście zakłamane.
Zony siostra tylko wymazy pobierała i rok na kovidowym była pielęgniarka w szpitalu powiatowym i zmienili samochòd,zrobili remont domu i spłacili kredyt na mieszkanie w wawie,ale może to przypadek..
Mów za siebie. Ja przyjąłem trzy dawki a i tak umiarkowanie ciężko przechorowałem. Trzymam kciuki za Twój łagodny przebieg.
a pomyślałeś pustaku, że jakbyś nie przyjął to mógłbyś nie chorować wogóle ? hmmm hmmm hmmm ?
O trzy za duzo
o ile nie zalapiesz sie na odpornosc stadna, to sie przekonasz jak to jest....
lubie spolecznosc sadistica, ale wy tak kompletnie nie wiecie jak to jest zachorowac porzadnie na covida.
jest grubo.
co roku od dobrych 15 lat 3,5-4.0 mln ludzi na świecie umierało na zapalenie płuc, więc gdzie byłeś wtedy? Ten śmieszny wirus nawet tej liczby w rok nie zrobił, więcej ludzi przez tą całą paranoję wykitowało i to przez takich ludzi jak ty. Ha tfu na was.
ja jebe. ekspert jak kaczynski. znawca kartofli z lasu.
Nawet nasz minister zdrowia Niedzielski przyznał że zgony z przyczyny COVID zliczano niedokładnie, czyt. jeśli ktoś zmarł na cokolwiek mając jednocześnie COVID to przypisywano przyczynę COVID. Żyj tam dalej w swojej COVIDowej bańce.
BO NIE DA SIE DOKLADNIE OBLICZYC!
to tak jakbys chcial dokladnie ocenic, z osob ktore zabily sie w samochodzie, na te
ktore skrecaly zle w prawo, lub w lewo, lub pijane, lub wyprzedzaly.
bylem 2 miesiace temu w szpitalu w Hilington w Londynie.
w izolatce, bo mnie przyjmowali na zabieg. widzialem obok jak kolos umieral.
no... i mu sie udalo. na covida .
a zimno w jak cholera. bo wywiem jest tylko a nie zamkniety powietrza.
Wystarczy nie byc lamusem. Przechodzilem covid na samym poczatku, jak jeszcze nie bylo wiadomo jakie sa symptomy, 2 noce goraczki i zawrotow glowy, brak smaku przez tydzien. Przez caly okres pandemii chodzilem na silownie. Jestem uzytkownikiem sadistica wiec nie mam znajomych i mieszkam w piwnicy, wiec moje zycie w trakcie pandemii nie uleglo zadnej zmianie.
kolezanka z Polski, z gór. aktywny tryb zycia
chorowala 2 tygodnie.
rozpacza, bo nie ma sily łazić po górach i ma potworne kłopoty z koncentracją i pamięcia.
ma sklep rowerowy. idzie po jakąś część dla klienta i zapomina.
bo Ci żyłka pęknie
żeby Tobie nie pękła. nie lekceważ stary sobie niczego,
bo jutro możesz czegoś żałować do konca twoich dni,.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie