



Za chwile zjedzie cię banda napinaczy , którzy nie przyjmują do wiadomości , że Bóg może nie istnieć , bo wizja braku melanżu wiecznego na którym DJ'em jest Ż__ ukrzyżowany 2000 lat temu wywołuje u nich paniczny lęk i nietrzymanie moczu.
Niema dowodów, że niema Boga![/troll]








@Patriot91 Ty jesteś kim ? (wyznanie). Twoje podejście do religii jest naprawdę biedne, dla mnie ludzie piszący takie teksty (jeżeli już muszą) powinni chociaż być dobrze zaznajomieni z tematem tzn. Przeczytać Biblię, lub posłuchać wykładów (nie księży) ale uczonych i profesorów. Żeby coś krytykować należy to poznać, ale co ty możesz wiedzieć, jak dla ciebie jedyną formą wyrażania swoich nędznych opinii jest udzielanie się na Sadisticu. A sądząc po twoim prymitywnym stylu pisania mogę stwierdzić, że jesteś burakiem, który nigdy nie zetknął się z jakąkolwiek kulturą, cóż nawyki wynosi się z domu, więc ciężko winić ciebie po części aczkolwiek masz własny rozum. Mogę tylko przypuszczać, że przyjąłeś chrzest i pierwszą komunię świętą ( i pewnie nie tylko jedną w życiu ), teraz mi pewnie napiszesz, że byłeś zmuszony przez rodziców. Ale jak masz też bierzmowanie, to oznacza to, że tym komentarzem minąłeś się wgl z celem i sam sobie zaprzeczyłeś. Ehhh czyli chcąc nie chcąc musisz się pogodzić z tym, że kiedyś dawno temu Klecha macał cię rączką po czole, a potem swoją spoconą łapą podał ci komunie, co oznacza, że nosisz w sobie symbol Chrystusa, co znów oznacza, że jesteś takim samym leszczem jak reszta katolików
Pozdrawiam, i proszę się tutaj nie napinać na moje długie wypociny, ludzie inteligentny zrozumieją co miałem do przekazania.
![]()
samo czytanie biblii ma bardzo często inny rezultat niż to by się mogło wydawać. Zależy co kto chce tym osiągnąć. Dużo rzeczy można z niej wynieść, ale każdy kto ma oczy i potrafi umiejętnie przetwarzać informacje z zewnątrz na pewno do wielu rzeczy podejdzie z należytym dystansem.
Co do profesorów to się nie zgadzam. Jest tylu myślicieli, teorii, poglądów, Bogów, religii. Gdyby ktoś miał słuchać bezkrytycznie każdego z nich to by się skręcił.
Trzeba mieć poukładane w głowie i być na tyle mądrym, żeby mieć swoje zdanie, dzięki któremu będziemy się czuć komfortowo tzn. nie okłamując siebie. Jeśli ludzie nie będą tak postępować dojdzie do deindywiduacji. Jeśli tak się stanie będzie rządzić jedna partia, a nie cztery.
PS. Co do samego postu - Samo pytanie o wyznanie jest już płytkie. Jeśli napisałby, że Hinduizm to co? zaczęła by się masa obelg o święte krowy itd. Tu trzeba myśleć, a nie się kłócić.
Co się pojawia dyskusja na ten temat padają zawsze te same debilnie prymitywne argumenty, które nie mają na celu wymiany poglądów, tylko są impulsem do ataku i kłótni zakończonych wyzwiskami.
A Wy się, katolicy, modlicie do Maryi...
O Jezusie nie napiszę bo, ponoć "Są trzy osoby boskie - Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty".
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie