W indyjskim mieście Morvi zawalił się most dla pieszych, na którym znajdowało się około 500 osób.
Liczba zmarłych jest wciąż nieznana.
nawet jak byś się pięciuset hindusów utopiło to c🤬j strzelił by raptem 0.003% ich populacji
za dużo tego ścierwa, niepojęte jest to że wszędzie sie pchają do oporu, pociągi autobusu no palca nie ma gdzie wsadzić
sami się wytłuką
Halman napisał/a:
nawet jak byś się pięciuset hindusów utopiło to c🤬j strzelił by raptem 0.003% ich populacji
znając ich szybka i bardzo profesjonalna pomoc możemy liczyć na więcej
ququa napisał/a:
znając ich szybka i bardzo profesjonalna pomoc możemy liczyć na więcej
ich pierwsza pomoc to dzietność na poziomie 120 nowych hindusów na sekundę
z gówna zrobiony jak wszystko w tym kraju
Właśnie usłyszałem w TV, że tydzień temu oddali do użytku ten most po gruntownym remoncie. Cel osiągnęli. Żadnego porażenia prądem.
Jeżeli mają poniżej w rzece kokodrile to się ucieszyły.
Matt
2022-10-30, 19:36
Tego gownianego gangesu juz bardziej sie zasyfic nie mozna.
Powód zgonów - zatrucie gastryczne wodą z rzeki.
Czy tam na dole ludzie stoją na ludziach?
maciejmonte napisał/a:
Czy tam na dole ludzie stoją na ludziach?
Kto na kim ???
Ale jak to ZMARLI? Wszyscy, którzy weszli na most wiedzieli, że zaraz umrą?
Tuco
2022-10-30, 21:42
Z moich źródeł wynika, że w ciągu ostatnich prawie 200 lat na mostach wiszących, w Indiach zginęło 1.392.998 ludzi. Biorąc pod uwagę dane statystyczne o populacji tego kraju, oraz fakt dwa ciekawe fakty: 1 - ostatni obywatele to samiec i samica; 2 - u nich jest pięć płci - to już jest koniec. Nie będzie już więcej traktorków.
Dobrze że dali siatkę na ten most to większe prawdopodobieństwo że się potopią nie mogąc się wydostać