

Przecież byli pojazdem uprzywilejowanym, to czego ten most nie ustąpił pierwszeństwa?
Ten most ,to prawdopodobnie nie zawalił się sam. Zawalił go kierowca z naczepy która wystaje...
sanchezon napisał/a:
Ten most ,to prawdopodobnie nie zawalił się sam. Zawalił go kierowca z naczepy która wystaje...
co nie zmienia sytuacji z karetką...


Nie doszloby do tego nigdy gdyby przyjeli odpowiednia ilosc inzynierow z Kongo
Jechał na bombach miał pierwszeństwo. Wina mostu. Nie ustąpił pierwszeństwa.
@Halman pogotowie ratunkowe już leci na sygnale...
No właśnie nie. A tak, most by oczywiście ustąpił....
No właśnie nie. A tak, most by oczywiście ustąpił....