Poezja ruchu.
12
193
Poezja ruchu.
Jaki 9 poziom, co najwyżej 3, głowa poszła bokiem czyli w miarę naturalny ruch (każdy może dotykać uchem ramienia)
młodzi teraz mają fajnie, mogą uwiecznić swoje wygłupy, człowiek by teraz powspominał i się pośmiał 
AlCapone napisał/a:
Jest jakies info, czy wstal o wlasnych silach?
Wysoce prawdopodobne że nic mu się nie stało jak byłem dzieciakiem sp🤬oliłem się drzewa .
Bardziej przejmowałem się czy powiedzieć starym jak ręka nie mieszcząca się w rękawie
Po kilkunastu latach jak patrzę z jakiej wysokości spadłem to nie wiem jak przeżyłem
dzieciaki nie mają twardych kości, nie mają lęku więc ograniczeń i odruchów "ochronnych" jak wyciąganie rąk bo się zatrzymam spadając/wpadając, więc o wiele lepiej wychodzą ze spotkań z twarą powierzchnią... podobnie mają pijacy
SNAKE3D napisał/a:
dzieciaki nie mają twardych kości, nie mają lęku więc ograniczeń i odruchów "ochronnych" jak wyciąganie rąk bo się zatrzymam spadając/wpadając, więc o wiele lepiej wychodzą ze spotkań z twarą powierzchnią... podobnie mają pijacy
Z tego prosty wniosek.
Kiedy już dorastamy, powinniśmy zacząć chlać.