

Była teściowa (gruba świnia) też siadała z tyłu i nie zapinała pasów, mimo moich próśb. Raz powiedziałem jej, że zaraz mocno zahamuję i ciekawe, czy się utrzyma. Była pewna swego, przyhamowałem na chwilę lewą nogą i wyj🤬a w zagłówek, od tego momentu sama zapinała pasy.
Jak rowerami zap🤬lali to byli szczupłe i w ogole, teraz sie im w dupach poprzewracalo to sie ulańce zrobiły jeszcze lepsze jak hamburgery
Niech teraz gruba krowa sprząta. (mogę tak pisać bo sam jestem gruby)
Serenus napisał/a:
Gruba nie pije już więcej
aah ten legendarny pojazd po świni
