

Jak tam kota wcisnęli to nic dziwnego, że tak pierdzi...
Przypomniał mi się żart:
Czym różni się pieczony żyd od pieczonego chleba?
Przypomniał mi się żart:
Czym różni się pieczony żyd od pieczonego chleba?
no i jestem tu, zamiast uczyć się do sesji oglądam pierdzące gofry... k🤬a co ja robię ze swoim życiem
to żaden soczysty bąk tylko balon nie siedzi tam sam po za tym kreci kur*a gofrownice...
to ze babe w kuchni trzymasz to dobrze ale gdzie do c🤬ja sa jej cycki ?
Wódki k🤬y nie ruszać !
podpis użytkownika
żarcie może drożeć.Wódki k🤬y nie ruszać !

Nie no co za czasy... żeby gofry zaczęły pierdzieć. Nie wiem co jest straszniejsze, to że to mnie cholernie rozbawiło czy to, że takie nagranie istnieje.
grudzin7 napisał/a:
no i jestem tu, zamiast uczyć się do sesji oglądam pierdzące gofry... k🤬a co ja robię ze swoim życiem
ohoho gimba podchwyciła tekst, zmieniła aby nawiązać go do filmu po to aby wyłapać piwka...a zubożone umysłowo polaczki dają

podpis użytkownika
zapodaj.net/299533d55149e.jpg.html