



I mój drogi to TY nie potrafisz najwyraźniej czytać ze zrozumieniem bo to co uznałeś za "atak" na Twoją osobę zawierało więcej treściwych słów niż 3/4 Twoich postów. A teraz szczekaj dalej, ja nie będę się wdawał w dyskusję z kimś kto ma problemy z racjonalnością.

to tak, jakbyś udowodnił że rewolwerowiec mający dwa pistolety ma większą siłę ognia i "mozliwości bojowe" od tego, który ma tylko jeden rewolwer.
Oczywiście, że ma... chociażby dla tego, że jest w stanie oddać 12 strzałów zanim przeładuje a ten z jednym tylko 6...
Jak specem od broni białej nie jestem więc spierał się nie będę tak broń palna to mój konik i wyobraź sobie zdolność do częstszego oddawania strzału prawie zawsze przechyla szalę zwycięstwa, no poza sytuacjami 1 vs. 1 ze snajperem. To dla tego broń automatyczna wyparła półautomatyczną.


Obrazek ten skojarzył mi się z obecnym w komentarzach flejmem. Wrzućcie na luz to tylko miecze.

Nie wiem czemu nikt nie wspomniał o Gladiusie Te miecze pomogły rzymianom podbić prawie cały kontynent Super broń w zwarciu i na Discovery Channel w zestawieniu broni białej wygrała z kataną i innymi dzieki prostocie wykonania i innym cechom Nie ma broni idealnej czy palnej czy białej! Nie da się tego porównać gdyż powstawały w róznych odstępach czasowych i ideowych Przecież ważne jest w co ubrany jest przeciwnik jaka jest strategia ataku w jakich warunkach bojowych. Jak dla mnie najbardziej wrzechstronną bronią jest właśnie Gladius gdyż ma ostrze obusieczne jest w miarę lekki da sie nim łądnie wywijać, pchać jak i ciąć i to z niezłą dokładnością.
Nikt nie wspomniał bo w gruncie rzeczy to był taki dłuższy sztylet. Wystarczy wspomnieć, że w pojedynku szermierczym gladius nie ma szan nawet z mieczem dwuręcznym (szybkość ciosów). Jest za wolny i służy przede wszystkim do pchnięć. Do cięć nadaj się tak samo dobrze jak siekiera. Jest mieczem lekkim (chyba 0,8 kg - zwykły miecz to ok 1,2 - dwuręczny do 2,5 - może mnie ktoś poprawić bo żadny specjalista ze mnie), źle wyważonym. Środek ciężkości jest dość wysoko (dlatego porównanie do siekiery).
Oczywiście, że ma... chociażby dla tego, że jest w stanie oddać 12 strzałów zanim przeładuje a ten z jednym tylko 6...
Jak specem od broni białej nie jestem więc spierał się nie będę tak broń palna to mój konik i wyobraź sobie zdolność do częstszego oddawania strzału prawie zawsze przechyla szalę zwycięstwa, no poza sytuacjami 1 vs. 1 ze snajperem. To dla tego broń automatyczna wyparła półautomatyczną.
Trzymanie dwóch rewolwerów (czy zwykłych pistoletów) zmniejsza szanse na celne trafienie

edit: ale że rozmawiamy o mieczach to uwzględnijmy typowe JA, nie umiem władać mieczem ani za bardzo strzelać z broni, myślisz, że sięgnąć bym po dwie szable lub dwa rewolwery bo przeczytałem na sadisticu że 2x więcej to 2x lepiej? Myślę, że tu liczą się umiejętności (jeśli chodzi o miecze) a nie idiotyczne gadanie

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie