Witam sadoli   
 
  
Chciałbym podzielić się czymś co stworzyłem wraz z kolegą podczas wyjazdu do Lublina (sosnowiec omijałem szerokim łukiem   

  )
Sonda ta nie jest zabawna, małpki się nie nap🤬lają, Wodecki nie zap🤬la na drezynie, ale wierzę, że mimo grasującej tu w okresie wakacji armii gimbów prawdziwi sadole zrozumieją ideę filmu   
 
  
Spełniajmy marzenia nawet te najbardziej poj🤬e zanim nie będzie na to zdrowia (mam przykład w rodzinie).
C🤬j w to, że pod banderą napoju.
                                                                                                                    
                         
                    
                                        
                    
                    
             Udostępnij na Facebooku
        
        
        
         Skopiuj link
     
                                        
                
                                    
                                
                                                            
                                                                                                                                                                                                                                                                                
                
                                        
                        
                        
                            konto usunięte
                                                                                                            
                                                
                            2015-08-25, 21:52
                        
                                                                                                            
                                    
                                     
                                
                                                                         
                                                            
                        
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                                                            
                        Niczego się w życiu nie żałuje.
Można jedynie pomyśleć o złym stąpnięciu.
Koleś, który ma 65 lat, widać wielki pozytyw.
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                                                            
                        Rambo na końcu fajnie to podsumował   
 
 
                                                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                                                                                                    
                                                                                        
                
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                                                            
                        W życiu bywa różnie. W większości nigdy nie jest tak jak sobie zaplanujemy. Nigdy nie wiemy czy podejmujemy dobrą decyzję. W danym momencie może okazać się najlepszą z możliwych, gdzie przy długotrwałych skutkach może okazać się najgorszą w życiu. Niby jesteś kowalem swojego losu tylko co zrobić jak nie masz surowca co kucia? 
Szczęście to pojęcie względne.
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                        
                        
                            konto usunięte
                                                                                                            
                                                
                            2015-08-26, 9:18
                        
                                                                                                                         
                                                            
                        I co z tego, ja tez pojde na ulice i tez co drugi bedzie gadal ze chcialby pokój na ziemi i miłosc wszedzie. Tyle ze w praniu czyli prywatnym zyciu to wychodzi inaczej.
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                            
                                                                                            
                
                                        
                                                            
                        Fajny film. Szkoda, że coraz mniej ludzi poświęca czas nad tym by się zastanowić dokąd zmierza.
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                        
                        
                            konto usunięte
                                                                                                            
                                                
                            2015-08-26, 9:49
                        
                                                                                                                         
                                                            
                        
    werewolfer napisał/a:
I co z tego, ja tez pojde na ulice i tez co drugi bedzie gadal ze chcialby pokój na ziemi i miłosc wszedzie. Tyle ze w praniu czyli prywatnym zyciu to wychodzi inaczej.
 Plan jest prosty zabić polityków zniszczyć unie utworzyć utopie na nowych zasadach.... chyba napisze książkę...
                                                                    
 
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                                                            
                        @up
ale co ci ta unia zrobiła, te?
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                    
                                                        
                
                                        
                                                            
                        mogłeś znaleźć super-zbieracza(wśród studenciaków bohater) podbiło by wyświetlenia
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                                                            
                        Patrząc na gościa z kartką przypomniał mi się zacny film:
<iframe width="420" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/mtwIqU7i04g" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                                                                                                                                                                        
                
                                        
                        
                        
                            konto usunięte
                                                                                                            
                                                
                            2015-08-26, 11:30
                        
                                                                                                                         
                                                            
                        Ten ostatni pan, przypomina mi Jana Nowickiego, tylko te włosy.