


Pokolenie młodych XXI w. wyznaje inne poglądy i ma więcej luzu w podejściu do życia niż obecni seniorzy. Kiedy my będziemy mieć wnuczęta będzie pełno wytatuowanych itp. dziadków i babć
dokładnie z resztą co, ktoś lubi takie klimaty to ma sobie dziary nie zrobić i pluć sobie w brodę całe życie, że jak będzie stary to będzie to brzydko wyglądać więc lepiej nie robić? Bezsens. Jeżeli ktoś robi to z zamiłowania to i żałować nie będzie z resztą robi się coś takiego dla siebie, a nie, żeby piękniej wyglądać ;P

Zawsze na starość można dziare poprawić, albo nałożyć inną jak da rade

Mam wrażenie że jak będę już stara, to raczej nie będę się ubierała tak jak teraz, będąc młodą i nie będę się przed nikim rozbierać, więc czy to ważne że będę miała tatuaże czy nie?
heh, wy będziecie starzy i pomarszczeni, a ja stara, pomarszczona i kolorowa:P
)



Większość koksów, lasek z silikonami i recydywistów na tym filmie... I za to daje BROWARA!
jesli chodzi o cycki to powiększone zawsze można pomniejszyć, ale co do tatuaży to jak jesteś młody i ci sie podoba to ok, a jak sie zestarzejesz to też będziesz brzydki, niezależnie czy masz tatuaż czy nie.
Mourning Birth napisał/a:
jesli chodzi o cycki to powiększone zawsze można pomniejszyć, ale co do tatuaży to jak jesteś młody i ci sie podoba to ok, a jak sie zestarzejesz to też będziesz brzydki, niezależnie czy masz tatuaż czy nie.
...a tatuaż można usunąć!
podpis użytkownika
"Mówisz na mnie pener? To jest moje drugie imię, wydziabane mam na szyi to ty tępy sk🤬ysynie!"
Jakbym miał się przejmować co będzie na starość to musiałbym sobie od razu strzelić w łeb.

I właśnie dlatego warto robić sobie tatuaże, żeby na starość mieć wspomnienia lub alzheimera
