34
257
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:11
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:11
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
elim napisał/a:
Żądam filmiku z efektami podcierania tym papierem (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง
Popieram!
elim napisał/a:
Żądam filmiku z efektami podcierania tym papierem (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง
Powiedz mi gdzie majeńka sra to się ogarnie.
JoSeed napisał/a:
Pamiętam, za dzieciaka, znaleźliśmy kawałek takiego skarbu i przytargaliśmy do bazy (wrak syrenki). Że niby będzie się fajnie siedziało...
Bolesna to była lekcja. Nie dość, że wata, to jeszcze matka dołożyła pasem... 😏
Matka czy ojciec dołożyli pasem i wyszłaś na ludzi. Rozwijasz się na sadistic i ciągniesz ten wózek, a nie siedzisz po ulicach i tamujesz ruch w odblaskowej kamizelce.
maksym_gorki napisał/a:
Bo kiedyś to były wełny szklane.
rolka siatki do łączenia płyt GK jest z włókna szklanego, bardzo polecam i dzięuję za inspirację!
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
JoSeed napisał/a:
to Ty jeszcze nie wiesz, że kobiety nie srajo?
Srają.Ale tylko te brzydkie...
janusz_biznesu napisał/a:
Srają.Ale tylko te brzydkie...
Aaaaaa... już wiem, czemu fizjologia mnie zaskakuje...🤷♀️
Nigdy nie rozumiałem co wy macie z tą watą szklaną. Całe dziecinstwo bawiłem się tym i robiliśmy łuki z włókna szklanego. Watę szklaną wiele razy miętosiłem w łapie bo mi mówili że potem będzie bolało i chciałem sprawdzić i zawsze nic. Co w tym jest takiego strasznego?
JoSeed napisał/a:
No ja miałam takie "zabawki" w połowie lat 80tych
Bigu... to Ty jeszcze nie wiesz, że kobiety nie srajo?
Poniżej krytyki 😏
Niby nie srajo,nie pierdzo...ale kto ich tam wie... Ja nigdy u siebie w piwnicy kobity nie miałom
Ja kiedyś z pociągu skoczyłem na stertę piachu,która okazała się stertą waty szklanej. A był upał...
Dawno temu jak papier był towarem deficytowym i w kiblach w szkole wisiała na gwoździu "alternatywa" w postaci gazet,to nacinaliśmy to żyletkami.
Potem zakręcaliśmy wodę do kranów i czekaliśmy na przypilonych potrzebujących.
Dawno temu jak papier był towarem deficytowym i w kiblach w szkole wisiała na gwoździu "alternatywa" w postaci gazet,to nacinaliśmy to żyletkami.
Potem zakręcaliśmy wodę do kranów i czekaliśmy na przypilonych potrzebujących.
Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
