Po mojemu frędzel uczył sie dryyftować na ręcznym wieczorem na następny dzień chciał poswirować na mieśćie ale zapomniał że opony trzeba rozgrzać przed takimi akrobacjami wiem jestem ekspertem polecam swój wpis
sadol.pl/o-tym-jak-zostalem-slawny-vt468929.htm
Wszyscy zajebiście jechali.
nie rozumiem dlaczego zrezygnował z dalszej jazdy , puszczając auto w plener
A ponieważ to Rosja, pierwszym nasuwającym się pytaniem jest: ile zawodnik miał alkoholu we krwi?