Weterynarz i ginekolog zamienili się na jeden dzień gabinetami - ot, żeby sprawdzić, jak temu drugiemu się pracuje.
Następnego dnia zdają relacje. Ginekolog mówi:"
"Staaaary, ale miałem ciężki poród. Tzn. poród, jak poród, ciężki w tym sensie, że to krowa była i trzeba było się strasznie wysilić, ten cielak był strasznie ciężki!"
A weterynarz:
"Wiesz co, ja też odebrałem ciężki poród. Tzn. sam poród poszedł gładko, ale wiesz, jak długo musiałem tą kobietę namawiać, żeby zjadła łożysko?!
...dla ciebie mógłbym zrobić wszystko
nawet zeżreć łożysko...
Śpiewamy na melodię Myslovitz
pewnie c🤬j was to obchodzi ale krowa nie powinna zjadac wlasnego lozyska i nalezy pilnowac aby do tego nie doszlo;p
D................r
2010-09-10, 0:21
@up czemu?
jezus_jakub
u was w rodzinie panują dziwne zwyczaje
s................r
2010-09-10, 9:55
wow pierwsze słyszę, że zwierzęta żrą łożysko po porodzie - to ma się jakoś do rzeczywistości?
T................r
2010-09-10, 10:46
@up
A słyszałeś, że ze zwierzęcych łożysk robi się odżywkę do włosów, laski sobie tym głowę myją...
S................d
2010-09-10, 12:12
@up a wiesz co jest w parowkach i pasztecie?
Rozwaliło mnie to

Pierwszy raz daje piwo za kawał
podpis użytkownika
"drodzy userzy, jeśli wasz humor jest tak krótki jak długość waszych penisów, szczerze ubolewam."
Jacy moderatorzy tacy userzy.
T................r
2010-09-10, 12:59
@Szkarad
Nie mam pojęcia, nigdy tam nie byłem...
s................t
2010-09-10, 13:53
Sil, to prawda, zjadają. Moja Sonia(pies) rodziła 3 razy i za każdym razem tak robiła, no, za trzecim się trochę rozpędziła i zjadła jedno młode. Ale podejrzewam, że to dlatego, że słaby był.
@up
No to Sonia daje czadu;)
nareszcie jakiś porządny kawał na poziomie a nie same smuty...
J................ś
2010-09-10, 19:42
Ja zawsze myślałem, że to położnik odbiera poród a nie ginekolog ale cóż to Polska
@up ginekolog też może odbierac.