
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:58

Halman2 napisał/a:
Ale co to jest?
Nie znasz z dzieciństwa, soków z woreczka?


aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Cewnik halmana??
Nie, to jego bidon, z plecaka mu wypadł gdy jechał windą.


Jak się szybko zerwie plaster to mniej boli. Może z cewnikiem jest tak samo


Tu same z cewnikiem chyba bo kto by to skojarzył
wyłaźcie z piwnic
wyłaźcie z piwnic


Miałem operację pod pełną narkozą. Wyjmowanie cewnika jest bezbolesne, ale masz wrażenie, że oddajesz mocz, gdy piguła ci wyciąga rurkę. Najtrudniejsze później jest zmuszenie się do pierwszego sikania, przy czym nie jest to tylko blokada psychiczna, a raczej fizjologiczna. Są przypadki, gdy pacjenta trzeba ponownie zacewnikować, bo nie może się odcedzić do kaczki, a pęcherz ciśnie..
Pomaga... włożenie dłoni pacjenta do letniej wody i zostawienie pacjenta samego (z kaczką, a najlepiej dwiema). Tylko do letniej, a nie do wrzątku, bo się posra z bólu przy okazji.
Pomaga... włożenie dłoni pacjenta do letniej wody i zostawienie pacjenta samego (z kaczką, a najlepiej dwiema). Tylko do letniej, a nie do wrzątku, bo się posra z bólu przy okazji.
Zbysław napisał/a:
bo kto by to skojarzył
Normalni? Wykształceni? Oczytani?
Jakoś tak.

To co widać na zdjęciu nie bolało wcale, worek od cewnika jak i nefrostomii jest podłączany poprzez złączkę na wcisk,
tu pacjent został z dyndającą rurką i nic poza tym... taki worek należy wymieniać na nowy co 2-3 dni bo inaczej grozi to zakażeniem więc "rozpięcie" zestawi to zwykła czynność.
tu pacjent został z dyndającą rurką i nic poza tym... taki worek należy wymieniać na nowy co 2-3 dni bo inaczej grozi to zakażeniem więc "rozpięcie" zestawi to zwykła czynność.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie