50
368
tak sie sklada ze coca cola nie sprzedaje do mc donald gotowej coca coli tylko sprzedaja syropy , wiec mc donald proporcje syrop + woda robi sobie swoje wiec dlatego te wielkie dolewki to sa siki a nie prawdziwe napoje
Ciąg dalszy Bym chciał zobaczyć?
podpis użytkownika
Nigdy nie wiadomo, kto na nas wpadnie...
Największe buractwo to zachowanie obsługi. Miała zasrany obowiązek pokazać mu regulamin, jak nie ma pod ręką to musi go cytować jak z nut. Albo się zna na podstawach prawnych swojej roboty albo niech sp🤬ala do domu pierogi lepić, to nie jest praca wysokich lotów więc takie rzeczy można się nauczyć, nie tylko jak wbijać na kasę i hamburgery wkładać do torebek.
Jak regulamin zabrania, gościu został by pouczony gdzie i w jaki sposób to jest zapisane, to wtedy można się ochroną ratować. Ale w takiej sytuacji gościu buraka z siebie jeszcze nie zrobił.
Jak regulamin zabrania, gościu został by pouczony gdzie i w jaki sposób to jest zapisane, to wtedy można się ochroną ratować. Ale w takiej sytuacji gościu buraka z siebie jeszcze nie zrobił.
podpis użytkownika
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.
ściwanek napisał/a:
Ciąg dalszy Bym chciał zobaczyć?
ale głupi jesteś. Twoje zdanie nie ma sensu..
Ludzie mówicie, że te napoje są niezdrowe. Ale powiedzcie mi, co teraz jest zdrowe? Nawet jak sami hodujecie jedzenie, to mogły być używane w tym miejscu nawozy sztuczne (jak ziemia wasza od pokoleń, to może kiedyś ktoś truciznę rozprowadził czy cuś), a nasiona w sklepach też nie uwierzę, że są teraz czyste. Jeszcze trochę a będziemy świecić w nocy i nie mamy na to wpływu.
Brawo! Zachowanie godne cygana na filmiku, pewnie ma jakieś romskie korzenie.
A tak p🤬licie P🤬DY (to nie do Pań) ze jest jest be itd. ale chlopak pokazuje prawdziwe realia ze niema nic za darmo a kazdy to sie ze mna nie zgadza jest poprostu hipokryta .
A teraz dalej Hejtujcie :*
A teraz dalej Hejtujcie :*
Nie od dziś wiadomo, że w tych fastfoodach ta cola itd. to są zwykłe tabletki wrzucane do wody. To nie jest oryginalny produkt taki jak kupujemy w sklepach. 
A co do filmu, to tylko w Polsce takie buractwo. Za granicą dolewki są wszędzie i nie ma takich debili...
- Yoda
A co do filmu, to tylko w Polsce takie buractwo. Za granicą dolewki są wszędzie i nie ma takich debili...
podpis użytkownika
/Do or do not, there is no try./- Yoda
mirage87 napisał/a:
To jest "sok" z kartonu podlaczony do wody + plus gaz syf jakich malo ... gosciu niech sie cieszy ze pracownicy na psy niezadzwonili
placisz za kubek i dolewasz do kubka, a ten po kubelku jakiez to polskie
Nie wiem jak z Coca Colą, ale z Pepsi jest inaczej. Pracowałem w Subway w USA i parę razy to zmieniałem. My mieliśmy w piwnicy półkę z napojami. Na półce ustawiało się kartony z workami z gotowymi napojami. Woda też jest podłączona, ale po to, żeby ktoś mógł się napić wody jeśli ma na to ochotę. Pewnie nikt z Was nie zwracał uwagi, ale w tych dozownikach jest biały przycisk ( w sumie taka szpatułka) po naciśnięciu której leci czysta woda.
A propos, w USA (niby bogaty kraj), ale jest to samo. Też gnoje leją do butelek, albo chodzą po dolewki mimo, że nie ma ich w ofercie.
Poza tym te napoje, to są takie grosze na 25l kartonie, że się w głowie nie mieści. Za taki karton płaci się chyba z 10$ jak biora w hurcie.
Nie znajomość regulaminu, nie zwalnia z jego stosowania. Wolno pić do woli za te 5 zeta, ale nie wolno wynosić. Taką mają zasadę, bo są u siebie. I c🤬j im w dupę.. Sprawdźcie ile można kupić coli w sklepie za 5 pln - wypije ktoś ok. 2 litry? Albo 2 osoby? Nie ma c🤬ja po tych skrzydełkach. Opłaca się dopiero po wypiciu 2 litrów.
żałosna osrana bieda, jeszcze zagięła go w dwóch słowach dziewucha z kasy... co za upokorzenie
[Quote=gozdek]ale głupi jesteś. Twoje zdanie nie ma sensu..[/Quote]
Za to ty Jesteś mądrala i wszystkie rozumy pozjadałeś.
Za to ty Jesteś mądrala i wszystkie rozumy pozjadałeś.
podpis użytkownika
Nigdy nie wiadomo, kto na nas wpadnie...
Kacpes napisał/a:
Ludzie mówicie, że te napoje są niezdrowe. Ale powiedzcie mi, co teraz jest zdrowe? Nawet jak sami hodujecie jedzenie, to mogły być używane w tym miejscu nawozy sztuczne (jak ziemia wasza od pokoleń, to może kiedyś ktoś truciznę rozprowadził czy cuś), a nasiona w sklepach też nie uwierzę, że są teraz czyste. Jeszcze trochę a będziemy świecić w nocy i nie mamy na to wpływu.
Zgadza się teraz nic nie jest zdrowe. Ale takie rzeczy jak sztuczne napoje gazowane mają wyjątkowo dużo tych E coś tam.
Więc już lepiej chłapać coś co ma mniej trochę tego syfu.
A generalnie to i tak wszyscy do piachu pójdziemy.