
On i ona w czułym uścisku na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera.
- Kto dzwonił? - pyta on.
- Mój mąż.
- O! I co mówił?
- Że się spóźni, bo gra z tobą w brydża...
- Kto dzwonił? - pyta on.
- Mój mąż.
- O! I co mówił?
- Że się spóźni, bo gra z tobą w brydża...