

Pytanie do sadolowych expertów, czy maszyna po takim nurkowanu ma jeszcze szanse na hasanie ?
Jeśli tak to opiszcie w punktach co trzeba byłoby odj🤬 żeby tak się stało.
Jeśli tak to opiszcie w punktach co trzeba byłoby odj🤬 żeby tak się stało.
@up Myślę, że na dobry początek można by wezwać ekipę płetwonurków, żeby ją wyłowić.
-Ernest Hemingway
***** ***
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***


@Sinan Kiedyś utopiliśmy Malucha w stawie, wyciągnęliśmy, rozebraliśmy na części, wyczyściliśmy, nasmarowaliśmy, złożyliśmy i chodził jeszcze lepiej niż wcześniej. A do tego została nam kupa różnych przydatnych części, które ni c🤬ja do niczego nie pasowały ;D
Póki wody nie zaciągnie to jest luz. Istotą sprawnego silnika spalinowego jest jego szczelność. Jakbyś wystawił dolot na zewnątrz, a silnik wsadził do wody to będzie on działać. Łodzie podwodne jakoś muszą się poruszać, co nie?
Caramon napisał/a:
@Sinan Kiedyś utopiliśmy Malucha w stawie, wyciągnęliśmy, rozebraliśmy na części, wyczyściliśmy, nasmarowaliśmy, złożyliśmy i chodził jeszcze lepiej niż wcześniej. A do tego została nam kupa różnych przydatnych części, które ni c🤬ja do niczego nie pasowały ;D
poczuł smar po raz pierwszy od nowości to i chodził lepiej




przeciez do komory spalania musi dochodzić powietrze-wiec i woda dojdzie.
Sinan napisał/a:
Pytanie do sadolowych expertów, czy maszyna po takim nurkowanu ma jeszcze szanse na hasanie ?
Jeśli tak to opiszcie w punktach co trzeba byłoby odj🤬 żeby tak się stało.
Najpierw trzeba taki motocykl wyłowić, od razu poszło dużo wody w motor, więc bardzo szybko zgasł - nie powinno się nic zatrzeć,
później wyciągnąć świece, filtr powietrza, wyssać całą wodę.
Jeśli korek oleju nie był do końca szczelny, to trzeba też spuścić olej i wymienić filtr.
O mocnym suszeniu i dmuchaniu sprężonym powietrzem to chyba nie muszę mówić?
@all Dziękuje bardzo za cenne wskazówki, ostatnio wjechałem... wp🤬liłem się Quadem w "kałużę" bez wcześniejszego rezonansu głębokości tej suki i wyp🤬oliłem się z nim ostro front flipem i prawie mi c🤬j utonął. Jest git ino się trocha wody napił, dzięki wam wiem co robić
Szacunek!
