


Urwał się taki dynks przy trzecim stopniu sprężania w turbinie, tuż przed właściwą komorą spalania, przej🤬e.
Trochę słabo, że ojciec rżnie twoją babę, ale skoro ci to nie przeszkadza... W końcu wszystko zostaje w rodzinie.
Cytat:
Mój stary do mnie i mojej kobiety: " Nie wiem jak tam wy, ale ja wam odpuszczam..."
Trochę słabo, że ojciec rżnie twoją babę, ale skoro ci to nie przeszkadza... W końcu wszystko zostaje w rodzinie.
Uszkodzona jedna z łopatek wentylatora (tzw. FBO, fan blade off), przez co wystąpiły wibracje w silniku. Pomimo jego wyłączenia, wentylator nadal się kręci wskutek pędu powietrza, stąd wibracje całej konstrukcji. Strasznie wygląda, ale w rzeczywistości nie wpływa mocno negatywnie na konstrukcję.
Tak, jestę ekspertę.
Tak, jestę ekspertę.
@up
Pod warunkiem ze łopatka poszła do komory, a nie wraz z siłą odsrodkową przez obudowę silnika, przewody paliwowe, układ hydrauliczny płatowca itd. Ot taki F. O. D się zrobił ;D
Pod warunkiem ze łopatka poszła do komory, a nie wraz z siłą odsrodkową przez obudowę silnika, przewody paliwowe, układ hydrauliczny płatowca itd. Ot taki F. O. D się zrobił ;D
podpis użytkownika
Prawda w oczy kole
@up
w teorii nie powinien. testują silniki na wypadek oderwania się łopatki aby nie uszkodziła nic na zewnątrz komory
w teorii nie powinien. testują silniki na wypadek oderwania się łopatki aby nie uszkodziła nic na zewnątrz komory
saves napisał/a:
To ten lot, w którym pilot prosił pasażerów o modlitwę? Poważnie, był dziś taki news.
Tak to ten lot. Pilot składa maszynę i życie ludzi na ręce wymyślonych przyjaciół a nie swojego doświadczenia i umiejętności. Mózg rozj🤬y.
PS. Lądowałem kiedyś we Wrocławiu przy przej🤬ym wietrze. Nigdy nie bałem się latać ale wtedy gacie miałem do prania...
Samolotem rzucało jak sebixem nażartym dopalaczy.
Jakaś baba z tyłu powiedziała "no dzisiaj to się rozp🤬olimy".
Facet obok jak to usłyszał to się zaczął modlić. Z przodu płakała matka z dziećmi. Żona mi ścisnęła rękę tak, że jej wyszły białe kostki. Zbiorowa histeria zaczęła mi się udzielać. Straciłem zimną krew. Patrzyłem przez okno i cały czas miałem wrażenie, że lecimy za wolno i tracimy siłę nośną.
Ostro było. Polecam każdemu takie przeżycie:D
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
K🤬a to samo mam jak hamuję moją Octavką w Tdiku. Pewnie ma luzy na tulejach wahaczy albo pokrzywione tarcze.
wormgoro napisał/a:
K🤬a to samo mam jak hamuję moją Octavką w Tdiku. Pewnie ma luzy na tulejach wahaczy albo pokrzywione tarcze.
Możliwe też że masz gówniane biedaauto...

@wormgoro
Jak przy hamowaniu to na 90% tarcze, tuleje jeszcze głucho stukają na dziurach.
gregor40 pochwal się czym ty jeździsz bo pewnie jak znam życie to burakowozem
Jak przy hamowaniu to na 90% tarcze, tuleje jeszcze głucho stukają na dziurach.
gregor40 pochwal się czym ty jeździsz bo pewnie jak znam życie to burakowozem
@up on byle czym nie jeździ, pewnie Mercedesem, bo takie autobusy mają na stanie w mieście.
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
Tuż przed wstrząsami stewardessa weszła do kokpitu. A potem że jakaś łopatka, jakaś turbina...

Loaloa napisał/a:
Urwał się taki dynks przy trzecim stopniu sprężania w turbinie, tuż przed właściwą komorą spalania, przej🤬e.
Trochę słabo, że ojciec rżnie twoją babę, ale skoro ci to nie przeszkadza... W końcu wszystko zostaje w rodzinie.
pfff...Mnie nie sprowokujesz pasożycie, za cienki w uszach jesteś