
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:16



Agresywne cebule atakują. W polandii, jak widzę, takie akcje już nawet nie dziwią kierowców. W tym tempie dziczenia zostawicie w tyle nawet pustynne ludy pierwotne.




Henboh
wybacz, nie chce mi się po prostu Tobie tłumaczyć,
dużo musiałbym napisać, ale i tak będziesz dalej zadawał pytania
zrób kilka inwestycji, poszperaj w przepisach, wtedy porozmawiamy
wybacz, nie chce mi się po prostu Tobie tłumaczyć,
dużo musiałbym napisać, ale i tak będziesz dalej zadawał pytania
zrób kilka inwestycji, poszperaj w przepisach, wtedy porozmawiamy
Ja mu się nie dziwię. W czasie remontów zupełnie zapomina się o rowerzystach. Niedaleko mojej pracy zamknęli chodnik i ścieżkę rowerową bo budują jakiś budynek i potrzebowali miejsca. O ile piesi mają jeszcze przejście żeby się dostać na drugą stronę ulicy, to rowerzysta formalie dojeżdża do ślepego zaułka i nic tylko palnąć sobie w łeb bo nie da się legalnie NIGDZIE pojechać. To jest absurd.


@up możesz legalnie włączyć resztkę mózgu i zejść z roweru. Wtedy możesz wejść na przejście, ale masz rację lepiej palnąć sobie w łeb.
Faktycznie mogli dać te betonowe bloczki bliżej, ale widać też, że jest dziura i za bardzo nie ma gdzie. A Co robole mają zrobić? Pasy malował pewnie ktoś inny. Szkoda kręgosłupa i czasu żeby się wkurzać na takie pierdoły. Spokojnie mógłby to po prostu ominąć.
Cytat:
Co? Masz tam wymalowane żółte linie na drodze, prowadzące ścieżkę dla rowerów podczas remontu. Barierki które zostały "przestawione" stały właśnie na tych pasach. Zakaz dotyczy chodnika, który przez remont teraz jest zamknięty.
Mam nadzieję, że teraz kupisz sobie okulary.
to powiedz mi co jest ważniejsze, znaki poziome koloru żółtego, czy ogrodzenie mające na celu zabezpieczenie miejsca pracy?
Do tego, czy barierka zasłania całość przejazdu, czy tylko raptem jakieś pół metra?
Może teraz dotarło ślepaku?
ellsworth napisał/a:
nic tylko palnąć sobie w łeb bo nie da się legalnie NIGDZIE pojechać. To jest absurd.
Aha...czyli rowerzysta do roweru jest przyspawany i zejść nie może? Jak zejdzie z roweru staje się pieszym i już może sobie spokojnie łazić z rowerem przy biodrze jak zwykły pieszy.. Kuźwa...myślenie boli?
mp0011 napisał/a:
Jest remont DdR, więc wyznaczyli objazd pasem rowerowym. Na pasie robotnicy postawili barierki, bo przecież nie można na krawężniku czy trawniku...
Czym się różni "DdR - Droga dla rowerów" od "pasa rowerowego"? Na filmie kretyn zrobił na złość, bo nic poza tym nie osiągnął. Nadal przejazd przy prawej krawędzi pozostał zastawiony. Jakby chciał poprawić przejazd, to przesunąłby wszystkie barierki.


Widzę, że już nawet na sadisticu działa cenzura. Mój komentarz został usunięty za brzydkie słowa (które ocenzurowałem gwiazdkami) i pokemoniasty styl pisania (cokolwiek to znaczy). Obsługa forum czytała pozostałe komentarze? Ogólnie jakiekolwiek komentarze? Czy ktoś z Onetu sobie dorabia? Wrzucam jeszcze raz ten sam komentarz w ugrzecznionej formie (nie do pomyślenia na Sadolu kilka lat temu):
A ja ze swojej strony życzę wszystkim, którzy bronią ZNISZCZENIA płotu przez ROWERZYSTĘ, żeby ktoś kiedyś ZNISZCZYŁ wam własność prywatną, bo stanie temu komuś na drodze. DRODZY UŻYTKOWNICY FORUM, tak ciężko zrozumieć, że budowa to etap przejściowy i oczywiste jest, że w czasie jej trwania mogą pojawić się różnego rodzaju utrudnienia? Jesteście pewni, że postawienie płotu akurat w tym miejscu wynika z głupoty, a nie przepisów albo potrzeb wykonawcy? Niech się ROWERZYSTA jeden z drugim cieszy, że KOMUŚ Z NADZORU BUDOWLANEGO chciało się wydzielić ścieżkę, bo jedyne co się wam DRODZY ROWERZYŚCI należy, to wielki PODEJRZANY ETNICZNIE NARZĄD ROZPŁODOWY DELIKATNIE UMIEJSCOWIONY POMIĘDZY WASZYMI POŚLADKAMI. KOCHANI UŻYTKOWNICY NAPĘDZANYCH SIŁĄ NÓG JEDNOŚLADÓW.
A ja ze swojej strony życzę wszystkim, którzy bronią ZNISZCZENIA płotu przez ROWERZYSTĘ, żeby ktoś kiedyś ZNISZCZYŁ wam własność prywatną, bo stanie temu komuś na drodze. DRODZY UŻYTKOWNICY FORUM, tak ciężko zrozumieć, że budowa to etap przejściowy i oczywiste jest, że w czasie jej trwania mogą pojawić się różnego rodzaju utrudnienia? Jesteście pewni, że postawienie płotu akurat w tym miejscu wynika z głupoty, a nie przepisów albo potrzeb wykonawcy? Niech się ROWERZYSTA jeden z drugim cieszy, że KOMUŚ Z NADZORU BUDOWLANEGO chciało się wydzielić ścieżkę, bo jedyne co się wam DRODZY ROWERZYŚCI należy, to wielki PODEJRZANY ETNICZNIE NARZĄD ROZPŁODOWY DELIKATNIE UMIEJSCOWIONY POMIĘDZY WASZYMI POŚLADKAMI. KOCHANI UŻYTKOWNICY NAPĘDZANYCH SIŁĄ NÓG JEDNOŚLADÓW.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie