
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:05

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
cryzega napisał/a:
Ubezpieczenie jachtu w Polsce nie jest obowiązkowe a po za tym skąd pomysł na to że oc to skròt od ubezpieczenia obowiązkowego
hym... jak doszedłeś do tego, że to jacht jest odpowiedzialny za powstałe szkody... sorry łódź bo jachtem tej łup[iny nazwać nie można...
Ktoś tu w ogóle rozróżnia OC komunikacyjne na samochód (obowiązkowe) i OC na działalność usługową (roboty dźwigowe), które już obowiązkowe nie jest?
Drogowe OC takich szkód nie pokrywa
Drogowe OC takich szkód nie pokrywa

MarekJarek1 napisał/a:
Ktoś tu w ogóle rozróżnia OC komunikacyjne na samochód (obowiązkowe) i OC na działalność usługową...
Mc Chicken nie rozróżnia...
dźwig musiał mieć OC i właśnie po to żeby w takiej sytuacji pokryć koszty remontu motorówki, zębów wybitych liną, i Traumy którą zrobił psu który dostał zawału od tego huku.
A jako operator dźwigu powinien był sprawdzić grunt na którym stoi, cieżar który podnosi i kąt nachylenia, ale zawsze może się zdarzyć coś nieprzewidywalnego i dlatego sa ubezpieczenia.
To jak potem są wypłacane to inna historia.
A jako operator dźwigu powinien był sprawdzić grunt na którym stoi, cieżar który podnosi i kąt nachylenia, ale zawsze może się zdarzyć coś nieprzewidywalnego i dlatego sa ubezpieczenia.
To jak potem są wypłacane to inna historia.
AdamBrown napisał/a:
dźwig musiał mieć OC....
Nie musiał... Powinien, ale nie musiał. Musi to na Rusi.
Wiewór napisał/a:
Jako wybitny specjalista od ubezpieczeń przeoczyłeś fakt że w Polsce jest ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny który wypłaca odszkodowanie w przypadku braku OC gdy było obowiązkowe i jednocześnie robi regres na sprawcy i nakłada na niego grzywnę.
Doskonale o tym wiem i właśnie tego tyczą się moje komentarze. OC ratuje dupę... A obowiązek posiadania OC ratuje też dupę poszkodowanego.
Były Janusze Passatów, były Janusze motorów, pora na Januszy motorówek
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie