Byłem raz, było w porządku, miła atmosfera i tak dalej. Ale to impreza... darmowa. W tym świecie nie ma nic za darmo, więc kto za to płaci ?

Wszyscy ludzie w podatkach, które np jego ekscelencja Tusk podwyższa. Vat ma być zaraz 24%. Ludzie wyjeżdżają z tego kraju, uciekając przed biedą, zabijają się, biją pod krzyżem, robią demonstracje, protesty, strajki, głodówki itd, itp, po to, żeby jakieś (niestety, w dużej mierze lewaki, ćpuny i brudasy) przyjechały na taki Woodstock, "bawily sieu dobże" i nie myśleli w ogóle o tym, że mogą tu być tylko ze względu na całą rzeszę Polaków... K🤬a, a gdyby tak każdy z Woodstockowiczów zapłacił po te 30 zł (w tamtym roku było ponad 800,000 ludzi) to wyszłoby 24,000,000 zł ! A czy 30 zł albo nawet 50 zł raz w roku to tak dużo ? (przy opłacie 50 zł za każdą osobę wyszłoby 40,000,000 zł ). Naprawdę, ludzie są tam oślepieni zabawą i ich nie obchodzi, kto za to płaci i kto na nich haruje, głoduje itd... a głupimi łatwo manipulować.