

W każdym razie chłop się nie boi, że w razie wypadku trafi na wózek

Typ się pruje bo jego BMW w gazie jest wolniejsze i nie ma lusterek xd
A po co wieśniaku te przekleństwa? Dzięki temu czujesz się „męski i cool”?
Sztruks napisał/a:
A po co wieśniaku te przekleństwa? Dzięki temu czujesz się „męski i cool”?
A Tobie dobrze być pedałem?
Narrator jakiś Sebix. Słownictwo pierwsza klasa.
podpis użytkownika
mam w dupie małe miasteczka
Taki to jeszcze spoko, przynajmniej stosuje się do przepisów. Najgorsi są ci na elektrycznych hulajnogach. Nie dość, że jadą slalomem to jeszcze przeskakują z drogi na chodnik, z powrotem i jadą na czerwonym. W ogóle, co to jest hulajnoga? Pojazd? Pieszy? Wolno tym jeździć po ulicy?


0dbytBiskupa napisał/a:
Taki to jeszcze spoko, przynajmniej stosuje się do przepisów
No nie wiem, ograniczenie do 30 a ten bolid miał ponad 50 na szafie… oczywiście nie mam na myśli tych kartofli w BieMWiu.