

W takim przypadku wstrzymałbym oddech zatkał nos i zamknął oczy , oddalił się od temperatury i błagał w duszy by winda jak najszybciej otworzyła się na piętrze...
A teraz kochana łUnia Jewropejska wciska nam na siłę elektryki z taką determinacją, jak ksiądz na zakrystii ministrantowi c🤬ja w styję. Elektryczne samochody, i jeszcze elektryczne ciężarówki
. Serio. Wszędzie widzę reklamy, nowy Mercedes z zasięgiem AŻ 800 km!!! 880 km zasięgu to mi pokazuje moje auto po tankowaniu do pełna, a ciężarówka którą jeżdżę ma zbiorniki 1200 litrów, a spala przeciętnie 25-26l/100km. Czyli zasięg na jednym tankowaniu wynosi ok 4800km, a samo tankowanie ciężarówki trwa maksymalnie 30 minut do pełna. Nie mam nic do elektromobilności, ale nienawidzę, gdy ktoś na siłę wciska mi rzecz, której nie specjalnie chcę teraz używać. Poza tym akumulatory są bardziej łatwopalne niż diesel, czy benzyna. To filmy hollywoodzkie wmówiły nam, że wystarczy wrzucić niedopałek szluga do baku, by samochód skończył jako kula ognia. W rzeczywistości benzynę, czy diesla (a tak naprawdę to ich opary) stosunkowo trudno jest zapalić, nawet, jak samochód stanie w ogniu. Masz wtedy szansę na ucieczkę, a akumulatory palą się jak termit smażąc cię żywcem w samochodzie.

podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Najbardziej żałosny widok, to gdy dorosły "mężczyzna" jedzie na takim gównie.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Niech się chłopak hartuje. trwa mobilizacja i niedługo skończy jako mocno pieczony kacap w ruskim czołgu.
HenrykS. napisał/a:
Najbardziej żałosny widok, to gdy dorosły "mężczyzna" jedzie na takim gównie.
To jest c🤬j. Niebawem będzie wysyp motop🤬deczek na elektrycznych kiblach z powyrywanymi kikutami i smażonym zadem
podpis użytkownika
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę ponieważ jestem największym sk🤬ysynem w całej tej dolinie....
HenrykS. napisał/a:
Najbardziej żałosny widok, to gdy dorosły "mężczyzna" jedzie na takim gównie.
Żałosne to są takie komentarze i ból dupy takich osób. Jest to bezpieczniejszy szybszy i tańszy środek transportu jeśli chodzi o miasto osoba która dojeżdża do pracy ew coś załatwić na mieście nie stojąc w korkach ogólnie oszczędzając 10-20 minut i hajs (są osoby co ładują w pracy a i tak to są groszowe sprawy) codziennie ma głęboko gdzieś opinie ludzi którzy albo sami nie potrafią jeździć bo ogólnie ich wysiłek fizyczny na co dzień to wstanie z łóżka, żałosne to jest jak mężczyzna nie umie o siebie zadbać a 90% osób które nap🤬lają na te hulajnogi (ciekawe ile masz nadwagi)to otyłe knury co po przejechaniu paru km na takiej hulajnodze to łydki by im pękły owszem są cymbały co jeżdżą jak debile ale to się tyczy wszystkiego nie tylko elektryków... A opinia jest taka bo jedzi w c🤬j małolatów niewychowanych gnojków z pokolenia 500+ rodzice kupili ale zapomnieli nauczyć choćby znaków drogowych...
Ogólnie to sporo tutaj grubasów z piwnicy z wioch co psy dupą szczekają więc powtórzę jest to bezpieczniejszy środek transportu bo jadąc ścieżką rowerową(a takie są już w każdym mieście nie to co tam u was w wiosce) żaden naj🤬y debil nie wp🤬li się we mnie 100km/h gdzie nie ma się szans na reakcje.. (ogólnie sama infrastruktura ścieżek rowerowych kosztuje grosze w porównaniu do normalnych dróg i co roku nie trzeba ich naprawiać... no jest w c🤬j + no ale tak żałosne bo ktoś dojedzie szybciej i taniej niż ty przy czym wzmocni sobie łydki...
