17
168
Wstyd mi jak pomyślę, że kiedyś myślałem że wrestling nie jest udawany
Śmieszny? Nawet nie wiem, jak to określić...
podpis użytkownika
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...
bubr32 napisał/a:
Wstyd mi jak pomyślę, że kiedyś myślałem że wrestling nie jest udawany
Amerykańce nadal tak myślą
Pozdrawiam idiotów, którzy jarają się tym teatrzykiem dla tępych amerykanów.
podpis użytkownika
bubr32 napisał/a:
Wstyd mi jak pomyślę, że kiedyś myślałem że wrestling nie jest udawany
No nie mów że wrestling jest udawany
Pewnie nam zaraz wciśniesz że mikołaj też nie istnieje 
Ten udaje bo jest Włochem. Oni mają to we krwi.
I znowu się zaczyna, jaki to wrestling jest "sport".
Powiem tyle od siebie:
Jedni oglądają mode na sukces, ojca mateusza i się cieszą z tego powodu.
Inny serial pod tytułem WWE.
Powiem tyle od siebie:
Jedni oglądają mode na sukces, ojca mateusza i się cieszą z tego powodu.
Inny serial pod tytułem WWE.
A wy głosujecie na PiS, PO, oglądacie klan i płacicie 6 zł za paliwo, zarabiając 1800 zł. Będziecie pracować do śmierci, wydając większość pieniędzy na leczenie i podatki, składka za psa i dziadka. Ale tak, faktycznie - ha-ha, głupi amerykanie bawią się podczas zawodów wrestlingu.
bubr32 napisał/a:
Wstyd mi jak pomyślę, że kiedyś myślałem że wrestling nie jest udawany
W takim razie p🤬lne cie z 5 razy udawanym krzesłem w udawaną głowę, jebne tobą w udawany stół z udawanego narożnika, potem jeszcze poprawię udawanym kijem do kendo w udawane plecy, przyp🤬ole udawanym drutem kolczastym, i na koniec roz🤬be ci udawaną szybę na twarzy. Może jeszcze dostaniesz udawanej kontuzji. Bo wrestling nie kończy się na udawanym WWE, ale na c🤬j ja to piszę, skoro obecnie jest jakaś moda na hejcenie wrestlingu, a większośc tych poj🤬ych ignorantów jest zbyt głupich, by przeczytać choćby jeden artykuł na temat tego, co się hejci.
Wrestling ogólnie c🤬jowy, ale całkiem fajnie ogląda się "walki" Reya Mysterio.
