Wróciłem pijany do domu. Włażę do wanny. Pośliznąłem się i walnąłem łbem w baterię. Bateria się połamała. Woda wali z całą mocą w sufit. A ja leżę z zakrwawionym łbem i chichoczę... Pierwszy raz w życiu udało mi się zalać sąsiadkę z góry.
l................z
2012-12-29, 20:31
Odejdź szatanie.
Okrutna durnota tej anegdoty przekracza pojęcie sadyzmu.
Pierwszy raz zalałeś sąsiadke z góry powiadasz..
Też wolę od tyłu jak pasztet...
podpis użytkownika
Profesjonalna produkcja muzyczna, sprawdź mnie.
Oferta z bitami ode mnie: BZK: www.soundcloud.com/bzk-wygonstudio
R................o
2012-12-29, 22:45
mój brat ostatnio zalał nawet koleżankę z innego miasta
v................e
2012-12-29, 22:55
Ta bateria w łazience nie daje mi spokoju...
@up
Chodzi o tą Duracell z
Hard?
jak można połamać baterię, ze stali? no chyba, że k🤬a nie jestem glamur i nie ogarniam nowych trendów w łazienkowym stylu... Chyba że masz baterie z jakiegoś żeliwa, no ale k🤬a, nie wiem za dużo rozkminiam ostatnio...
r................9
2012-12-30, 21:23
baterie zazwyczaj wykonywane sa z mosiądzu, poza tym autorowi chodzilo chyba raczej o urwanie a nie polamanie baterii
Dobrze że nie sąsiadkę...