sietra na sadolu no kurde hehehe
podpis użytkownika
Jaranie się Magikiem,max kolonko TO PEDALSTWO !!
coś mi tu śmierdzi katolem... cebularz niech się tak po kościólku powspina
Widze ze od ostatniego mojego pobytu pootwierali sporo łancuchów.
Za wjazd rolnikom do szatni piwko
podpis użytkownika
Dzikie gw🤬ty i najazdy nordyckich Fiutingów potwornie splądrowały północne wybrzeża europy. Fiutingowie gw🤬cili mężczyzn, zabijali konie oraz krowy i odjeżdżali na kobietach.
Taka sytuacja.
Dzięki za namiary, już mam następny cel
o................k
2015-03-31, 19:58
Nudy jak na mszy w kościele. Zero narracji, zero jakichkolwiek informacji dla widza, zainteresowania się, że może ktoś to ogląda. Zero komentarza. No, ale co tu komentować kiedy nie poczyniło się nawet żadnego wcześniejszego rozpoznania budynku i randomowo chodzi się bez celu po pomieszczeniach. I jeszcze ten komentarz: tam nie wejdę bo za brudno. Kompletni z Was amatorzy i zastanawiam się czego Wy właściwie szukacie w tych budynkach a już w szczególności po co to nagrywacie i publikujecie. Materiał cienki jak jak skóra na kaszance i gdyby nie sam klimat miejsca po którym się włóczycie nie byłoby na co patrzeć, bo powtarzam kompletnie ignorujecie widza i gadacie sami ze sobą o pierdołach.
Spójrzcie jak robią to Tube Raiders którzy także nie grzeszą charyzmą, ale wszystkie ich odcinki mają wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Każde nagranie miejsce i scena jest opatrzone komentarzem dla widza, w każdą sytuację zapraszany jest widz. A gdy przedstawiona zostaje jakaś przypadkowa rozmowa pomiędzy nimi zaraz któryś zwraca kamerę w stronę twarzy i tłumaczy, że rozmawiali o tym i tamtym. Oni po prostu mają kontakt z widzem i robią to dla widzów, że nie wspomnę o ciekawych dygresjach i szerokiej wiedzy Scifuna. Wy natomiast traktujecie widza jak papużkę - niemowę na ramieniu która towarzyszy jednemu z Was, ale generalnie macie ją w dupie, bo i tak nic nie powie a liczy się głównie Wasza frajda. Tymczasem Tube Raiders są robione niejako z widzem i przede wszystkim dla widza, a nie dla siebie. Tylko wówczas widzę sens publikowania podobnych treści. Jeżeli natomiast nie macie zdolności wejścia w prostą interakcję z oglądającymi, chociażby w formie reportażowej lepiej dajcie sobie spokój, a nagrania pokazujcie u cioci na imieninach i innych rodzinnych okazjach.