Kawał z 1939 roku:
W czasie bombardowania Warszawy w dniu 25.IX.1939 siedzi dwóch facetów na dachu pełniąc służbę OPL. Jeden z nich ma potworną czkawkę. Bomby lecą, domy walą się w gruzy, a on czka bez przerwy.
- Felek, przestrasz mnie - zwraca się wreszcie do towarzysza - bo już nie mogę wytrzymać, tak mnie ta czkawka męczy.
---
Źródło: książka "Satyra czasu wojny i okupacji" - wybór Eryk Lipiński
-ukradzione z profilu "Wrzesień 1939" na facebook.
Za słowo 'towarzysz' powinni dzisiaj deportować na ukrainę
Konto usunięte
2014-07-11, 10:05
@up za kretynizm powinni deportować do korei płn. Byłbyś pierwszy w kolejce.
Konto usunięte
2014-07-11, 11:51
up^ za ból dupy powinni wkładać w anus metrowe, białe dildo. A nie czekaj.... tobie, pedałowi c🤬lowi, powinni uciąć to gówno z kroku i zmusić cię do patrzenia na jebiących się pederastów..
gojlad, dziwne masz fantazje.
gojlad napisał/a:
up^ za ból dupy powinni wkładać w anus metrowe, białe dildo. A nie czekaj.... tobie, pedałowi c🤬lowi, powinni uciąć to gówno z kroku i zmusić cię do patrzenia na jebiących się pederastów..
W szkole uchodziłeś pewnie za mistrza ciętej riposty.
Aha i jeszcze jedno
podpis użytkownika
A c🤬j w dupę wszystkim!
W czasie bombardowania Warszawy w dniu 25.IX.1939 siedzi dwóch facetów na dachu pełniąc służbę OPL. Jeden z nich ma potworną czkawkę. Bomby lecą, domy walą się w gruzy, a on czka bez przerwy.
- Felek, przestrasz mnie - zwraca się wreszcie do towarzysza - bo już nie mogę wytrzymać, tak mnie ta czkawka męczy.
-ok, 01.05.2004, lepiej?
no dobra, to było w dniu 25.IX.1939, ale o której godzinie?
Najpiękniejszy w tym dowcipie jest fakt tego iż, znaczna część plebsu go nie zrozumie. Pozdrawiam i piwo.
Konto usunięte
2014-07-11, 21:38
Pojechali polscy oficerowie do Katynia i coś im do głowy strzeliło.
Konto usunięte
2014-07-11, 22:09
@up Loaloa pojechał do domu a tam patologia... Dziękuje dobranoc.