
Szoszony przyjechały na " zarabotku ". Któryś położył odwrotnie plany, inny po czasie załapał o co chodzi i trzeba zaczynać od nowa.
Murarz jak to murarz, ale kto ich nadzorował? Czyżby kolejny JanuszBud, naściągał najtańszej siły roboczej, pobrał zaliczki i na budowie pojawia się jedynie, żeby zapakować 15 chłopa do 6 osobowego Busa i zawieźć na nocleg do baraku...
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<