

turor napisał/a:
Po wejściu do Unii poszliśmy dalej.
Nie dajemy już w łapę policjantowi, urzędnikowi, sklepowej, pamiętam jeszcze te czasy chociaż za mały byłem, żeby dawać .
Państwo wyeliminowało łapówki a w ich miejsce wprowadziło: mandaty, licencje, koncesje itd, czytaj - wyeliminowało pośredników
Co do Julki z nagrania, to uwaga odnosiła się równiez do naszej rzeczywistości i do rzeczywistości matrixowo-zachodniej.
Ja się może zbytnio rozpisałem, w zasadzie chodziło mi jedynie, o sformułowania "nie rozumiem", "dziwię się"...w odniesieniu do matuszki rassiji są może nie tyle naiwne co...jakieś takie niepotrzebne, bo i tak nie zrozumiemy. Tam nie ma nic do rozumienia


Z jednej strony masz od c🤬ja typowej dla związku sowieckiego biurokracji, a z drugiej każdy wypełnia tę papierologię wiedząc z góry, że jest c🤬ja warta, bo i tak najważniejsze będzie to co uda Ci się załatwić "na gębę". Tak...to dobre porównanie, coś jak zwielokrotniony PRL, ale przeniesiony we współczesność. Świat poszedł do przodu, Rosja trochę też, ustrój zmienił się tak głównie z nazwy, a przeciętny kacap wciąż żyje i myśli jak obywatel CCCP.
Przekraczając ruską granicę trzeba zrezygnować z przyswojonej logiki, bo oni mają swoją pokrętną

podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"Voltaire
turor napisał/a:
Bardziej mnie dziwi te przyzwolenie państwa na takie zachowanie, a weź ją dociśnij do gleby to cię będą ścigać i wymyślać powody, zamiast szmacie doj🤬.
Przecież, to Rosja. Im więcej nienawiści w społeczeństwie, tym łatwiej nim rządzić. Tylko normalnych ludzi dziwi lub oburza takie podejście rosyjskich władz.