Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Współcierpiętnik.
P................n • 2014-08-01, 21:28
Dwóch kumpli wypiło kilka piwek i jeden zaprosił drugiego do siebie na "dobicie". Kiedy weszli do domu, powitał ich morderczy wzrok małżonki, chcącej pokrzyżować im plany. Wywiązuje się dialog:
- Paweł. Trzeba wyrzucić śmieci i wyjść z psem, a potem ziemniaki obrać do kolacji.
- Współczuję...

Historia prawdziwa, ale opowiadam jako kawał, żeby jakich lewak nie wrzucił do zbiorczego "sadolowe opowieści".
Zgłoś
współczucie żona żart
Avatar
k................1 2014-08-01, 21:50
Piwko!Tak sie ustawia kobiety.Moze kiedys bede mial odwage;)
Zgłoś
Avatar
s................9 2014-08-01, 22:14
@up a twa druga połówka na to: "Nie, to ja współczuję", sięgając po młotek do kotletów.
Zgłoś
Avatar
damianwro 2014-08-01, 22:41 38
Kartofle na kolację? No i nie ma dobicia... Jest tylko wielki smutek, halucynacje z niedożywienia i śmierć.
Zgłoś
Avatar
M................h 2014-08-02, 14:54
@Up
Moze frytki robi?
Zgłoś
Avatar
piotrekp25 2014-08-02, 15:05 2
tak to był
Dwóch kumpli wypiło kilka piwek i jeden zaprosił drugiego do siebie na "dobicie". Kiedy weszli do domu, powitał ich morderczy wzrok małżonki, chcącej pokrzyżować im plany. Wywiązuje się dialog:
żona-Paweł!!!! trzeba wyrzucić śmieci i wyjść z psem, a potem ziemniaki obrać do kolacji.
kumpel-Współczuję
Zgłoś
Avatar
cholonek 2014-08-02, 15:08 8
Jednego nie rozumiem - widzę to po swojej żonie, moje byłe dziewczyny były takie same. Jak coś im nie pasuje, automatycznie włącza się u nich forma bezosobowa: trzeba śmieci wynieść, trzeba to, trzeba tamto, albo jeszcze inaczej "ale zakurzony ten dywan", "ale brudny ten kibel", zamiast grzecznie: "kochanie, czy mógłbyś wynieść śmieci" etc.
Zgłoś
Avatar
K................a 2014-08-02, 15:38 5
@up dokładnie albo nak🤬iają do Ciebie rozkazami, tak jakby prośba nie miała dostatecznej siły, by mnie zachęcić do wykonania danej czynności, a przecież jest dokładnie odwrotnie.

Wniosek : prośba > rozkaz
Zgłoś
Avatar
E................a 2014-08-02, 17:22
@damianwro wyraźnie masz - k🤬a - napisane DO KOLACJI...
Zgłoś
Avatar
damianwro 2014-08-02, 21:38 2
EwelinyStara napisał/a:

@damianwro wyraźnie masz - k🤬a - napisane DO KOLACJI...


@EwelinyStara to - k🤬a - spoko!
Zgłoś
Avatar
E................a 2014-08-02, 23:59
@up ssij jaja dz🤬ko
Zgłoś
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)