Małą Polską nie potrafią sami Polacy rządzić w kraju o praktycznie 99% jedności etnicznej. A im się marzy Wielka Polska z masą etnicznej mniejszości i jeszcze większym burdelem. Żałosne. Jeżeli ktoś wierzy w takie rzeczy to pewnie dopiero jest po pierwszych zajęciach z historii w szkole podstawowej. Wiem, bo mi też narodowa "sodówa" uderzyła do głowy po nasłuchaniu się jacy jesteśmy zajebiści - po zderzeniu z rzeczywistością wyszło inaczej.
Reginald911 napisał/a:
Obrazek
1. Nie II RP, a PRL. Po zachodniej stronie granicy masz NRD.
2. Kim byś zasiedlił Ziemie Odzyskane? Czy może byś zostawił tam mieszkających znienawidzonych Niemców na których odbywały by się czystki etniczne? Pamiętaj, że historycznie zostały te tereny zamieszkane przez przesiedlonych Kresowiaków.
3. Jeżeli byś pozostawił tam Niemców i byś miał w granicach tak rozległe wschodnie tereny. To po upadku PRL pierwsze co by pewnie musiał zrobić pierwszy rząd to walka z partyzantką na tych terenach, lub pokojowy podział kraju. Czyli Ziemie Odzyskane zdominowane przez Niemców by wróciły do Niemiec. A wschód i tak by się oderwał i Polska by była jeszcze mniejsza.
4. Opcja walki z partyzantką mogła by się przerodzić w konflikt rodem z Jugosławii. Znamy przecież dobrze jak kończą twory wielonarodowe, wieloetniczne i wieloreligijne w Europie.