Idzie Jaś i Małgosia przez las. Nagle Małgosia wypatruje w krzakach kochającą się parkę i pyta Jasia:
- Jasiu, co on jej robi?
- Mierzy jej temperaturkę - odpowiada Jaś.
Idą dalej przez polankę i widzą takich par ze cztery. Idą dalej i nagle Małgosia pyta:
- Jasiu, to może i Ty zmierzysz mi temperaturkę?
- No już myślałem, że nie zapytasz, bo od dłuższego czasu rtęć mi po nogach cieknie!
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.
Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.