szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
no skomentuj, bo narazie się podpisałeś
ale nic co do próżni
ani super kostiumów od klaunów nasa
nie masz argumentów to lepiej się odzywaj...
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
no skomentuj, bo narazie się podpisałeś
ale nic co do próżni
ani super kostiumów od klaunów nasa
nie masz argumentów to lepiej się odzywaj...
Wyższy obrazek ( cysterna ) dowodzi siły ciśnienia atmosferycznego.
Niższy ( kombinezon kosmonauty ) dowodzi wytrzymałości tegoż skafandra..
Your name is idiot.
Wyższy obrazek ( cysterna ) dowodzi siły ciśnienia atmosferycznego.
Niższy ( kombinezon kosmonauty ) dowodzi wytrzymałości tegoż skafandra..
Your name is idiot.
triggered globetard , zobaczę ile jest na sadolu globetardów...
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
Multikonto czy wspólny cudowny poranek po spędzonej halloweenowej nocy?
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
your name should be an idiot
szkoda strzepic klawiature na takich , i tak nie zrozumiesz
Multikonto czy wspólny cudowny poranek po spędzonej halloweenowej nocy?
A tu zazdrościsz bo została ci melina z ukrakami. Nie pij dziś!
Dzwonili z ministerstwa. Masz zwrócić państwu pieniądze za edukację.
Niestety praw wyborczych mu nie cofną. A wręcz przeciwnie dadzą podwójny lub potrójny głos.
Drugie to coś zgoła przeciwnego - skafander utrzymuje ciśnienie atmosferyczne w środku, a próżnia jest na zewnątrz. Dlaczego nie eksploduje? Bo same skafandry kosztują miliony dolców i są wykonane z wielu warstw materiałów chroniących nie tylko przed różnicą ciśnień, ale i promieniowaniem czy temperaturą. Nawet drobne rozszczelnienie nie powoduje efektu jak na filmach, że denat jest rozszarpywany na strzępy z wyłupiastymi oczyma. Da się spokojnie uratować. Poza tym, jeśli dziwi cię, czemu gość swobodnie wychodzi w przestrzeń w skafandrze i nie eksploduje, to powinno cię też dziwić dlaczego wszystkie opony w samochodach także nie wybuchają. Wszakże w nich jest 2-3 bara, czyli różnica ciśnień jest nawet dwukrotnie wyższa niż w przykładzie kosmonauty i próżni kosmicznej.
To tyle co mam do powiedzenia panie your name should be an idiot.
A tu zazdrościsz bo została ci melina z ukrakami. Nie pij dziś!
Jesteś krypto ukro pedałem? Wszędzie ich wciskasz .. i że niby nienawidzisz… co do picia i problemów z tym związanych pomocy ci @dżonyłojlker udzieli. Gadaj z innymi alkoholikami.
Ciśnienie przy powierzchni Ziemi wynosi w przybliżeniu 1 bar, co odpowiada w przybliżeniu 1000 hPa.
Próżnia nie robi absolutnie nic, jest tylko brakiem ciśnienia, nie ma siły ani masy.
Cysterna po wypompowaniu z niej powietrza, jest zgniatana przez ciśnienie atmosferyczne. A ono w zaokrągleniu wynosi 1 kg/cm2.
Czyli przyjmując że średniej wielkości użytkownik tego portalu ma 2 metry kwadratowe skóry, to na każdego z was naciska 20 ton powietrza.
Nie odczuwacie tego bo jest to równoważone przez wewnętrzne układy - oddechowy i krwionośny.
A czemu astronauta nie "wybucha" w próżni kosmicznej? To jednocześnie bardzo proste i trochę skomplikowane. Ale już objaśniam.
Ciśnienie w kombinezonie wynosi około 0,3-0,4 bara, co i tak jest sporo powyżej granicy wrzenia wody (w tym przypadku krwi) w temperaturze człowieka. Wrzenie nastąpiłoby dopiero przy zejściu ciśnienia do 0,063 bara. A ciśnienie wewnątrz kombinezonu zabezpiecza też przed uciekaniem krwi z naczyń krwionośnych i jest kompromisem pomiędzy bezpieczeństwem a swobodą ruchów.
Dodatkowo niższe ciśnienie pozwala astronaucie oddychać czystym tlenem. Przy wyższym ciśnieniu mógłby się nim zatruć.
Oczywiście przed zamknięciem się w kombinezonie trzeba przejść proces dekompresji żeby zapobiec tworzeniu się pęcherzyków azotu we krwi podczas przebywania w niższym ciśnieniu.
Biorąc po uwagę powyższe informacje, nasuwa się wniosek że kombinezon musi wytrzymać znacznie niższą różnicę ciśnień niż między próżnią a ciśnieniem atmosferycznym.
A w praktyce jego wytrzymałość jest znacznie większa niż wymagana różnica ciśnień 0,3-0,4 bara, co stanowi duży margines bezpieczeństwa.
Można dodać że jest on wielowarstwowy. Ma warstwy ciśnieniowe w których są tkaniny kompozytowe odporne na rozdarcia i utrzymujące ciśnienie. Posiada też warstwy ochronne, zabezpieczające przed mikrouderzeniami i promieniowaniem UV, a także warstwy termiczne.
Mówiąc w skrócie - to nie jest balonik który pęknie gdy go napompujemy.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie