



Obrzydlistwo... nawet nie odplam. Nic mnie tak nie brzydzi, jak gówniany kolor skóry. No może za wyjątkiem ż🤬dów.
za pierwszym razem, przeczytałem nigger nail ;d ten portal potrafi wypaczyć

To taki ukryty przekaz, wiecie... finger nail, czyli że niby paznokieć. Coś jak 21:37... Że niby godzina śmierci papieża, a tak naprawdę:
2 = dwójeczka, czyli G
1 = i
3 = e
7 = t
... czyli "giet", inaczej gram marihuanen, co można dożylnie i w ogóle. 21:37 to taki nowy przekaz dilerów, którzy się ogłaszają tak na różnych portalach społecznościowych, robiąc memy i demotywatory, a potem klient sprawdza sobie tylko miasto autora w profilu użytkownika i może się odezwać, a liczba klatek mema oznacza, po ile "dych" ma on towar, czyli na przykład 4 klatki = 40 za giet, 5 = 50 za giet itd.
Tak jest, nie oszukuję.
2 = dwójeczka, czyli G
1 = i
3 = e
7 = t
... czyli "giet", inaczej gram marihuanen, co można dożylnie i w ogóle. 21:37 to taki nowy przekaz dilerów, którzy się ogłaszają tak na różnych portalach społecznościowych, robiąc memy i demotywatory, a potem klient sprawdza sobie tylko miasto autora w profilu użytkownika i może się odezwać, a liczba klatek mema oznacza, po ile "dych" ma on towar, czyli na przykład 4 klatki = 40 za giet, 5 = 50 za giet itd.
Tak jest, nie oszukuję.
Ładnie wbity, nie trzeba dobijać, to po co to wyciągali.
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
Wiecie co jest niesamowitego z palcem? Że jak wsadzę komuś palec w dupę to i ja i ta osoba mamy palec w dupie. Ot takie ludzkie perpetum mobile.
Rozumiem takie cackanie się w 1850 roku gdy niepopsuty murzyn wart był równowartości 100.000zł. Ale dziś jak wart jest mniej niż zero? To pewnie jakieś Obambusama Care.

To jest tak zwany 'papiok' do przybijania papo dachówki i innych. Bardzo łatwo o taką kontuzje
jestę eksperte Dobranoc

@ up
Co Ty p🤬lisz że bardzo łatwo o taką kontuzje, serio wytłumacz mi jak można wj🤬 całego gwoździa w środek palca niby k🤬a przypadkiem, skoro w jednej dłoni masz papiaka, a w drugiej młotek
no k🤬a jak tak można ?
Co Ty p🤬lisz że bardzo łatwo o taką kontuzje, serio wytłumacz mi jak można wj🤬 całego gwoździa w środek palca niby k🤬a przypadkiem, skoro w jednej dłoni masz papiaka, a w drugiej młotek

od 1.50 wczeni ni ma synsu
podpis użytkownika
Zero smutków, zero złości, wyj🤬e po całości !!!
lordindycznik napisał/a:
serio wytłumacz mi jak można wj🤬 całego gwoździa w środek palca
1. Kładziesz materiał do przybicia na podstawę
2. Kładziesz palec
3. Przybijasz
4. Wyciągasz palec
Gwóźdź zostanie w palcu, bo palec jest na wierzchu, nie licząc główki gwoździa.
Odciągając palec, gwóźdź wyciągany jest najpierw z podstawy, potem z materiału przybijanego, a na koniec dopiero z palca.
Gwoździe posiadają spłaszczoną głowę, która przytwierdza je do materiału w który je wbito, zabezpieczając przed działaniem siły działającej do zewnątrz, czyli wyciągania przybitego materiału bez ingerencji w pozycję gwoździa, ale jedynie w tą bezpośrednią.
Palec jako ostatnie ogniwo, czyli materiał bezpośrednio wyciągany, bez interwencji zewnętrznej skazany jest na towarzystwo gwoździa do momentu jego usunięcia, właśnie za sprawą główki gwoździa.

Rysunek poglądowy.
Różowa linia to szerokość głównej (roboczej) części gwoździa, którą da się bez problemu usunąć, lub przeciągnąć przez nowo powstałe otwory.
Czerwony okrąg to oznaczenie części gwoździa (główki), która uniemożliwia usunięcie przybitego materiału (w tym przypadku chodzi nam o palec) w kierunku odwrotnym, niż kierunek przybijania gwoździa. Jak widać, jest ona szersza od pozostałej części gwoździa i nowo powstałego otworu.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.


Krwi nie ma, dobrze że się gówno przez dziurkę nie zaczęło wylewać. Bo przecież każdy człowiek wie, że murzyn nie jest czarny, on jest przezroczysty, tylko gównem właśnie wypełniony.