
Marcin Słobodzian jest nadzieją polskich rajdów samochodowych. Na torze rajdowym w Miedzianej Górze daje próbkę sowich możliwości i opowiada o swojej pasji.
Wygląda jak informatyk, ale jeździ jak Kubica
Ja na gazie jeździć muszę co by 176 konny samochód utrzymać