
Tak się właśnie dzieje, kiedy kobieta chce poszaleć. Przebywanie w naturalnym środowisku nie pomogło.

Odczyt był prawidłowy natomiast interpretacja komputera pokładowego zawiodła, jak zresztą w każdym egzemplarzu płci przeciwnej..złe odczyty z błędnika, stąd grawitacja znó zwyciezyła nad kretynizmem.