

Za nabijanie się że Straży Pożarnej h🤬j ci w dupę.
P.S. trochę śmieszne
P.S. trochę śmieszne
Pomogli, jest wiara w narodzie!
To protect the sheep you gotta catch the wolf.

podpis użytkownika
Sometimes good people must do bad things.To protect the sheep you gotta catch the wolf.


Strażacy według mnie cieszą się największym szacunkiem społecznym. Mam kolegę strażaka ochotniczego. Nawet jak jest pijany i słyszy syrenę to biegnie nieść pomoc. Strażacy lubią wypić jak to Polacy ale mimo to nadal są w pełni sprawni by nieść pomoc. Dlatego Szacunek



Ciekaw jestem czy autor filmu też tak by się śmiał, gdyby mu się dom palił a strażacy bez wody przyjechali


Filmik proponuję zanieść na policję, spowodowanie zagrożenia w ruchu pieszym i drogowym - jest na to srogi paragraf, do tego warto było dzwonić od razu, taki pomyłki to raczej tylko po %%%. Trzeba by to zbadać alkomatem, zawsze można zadzwonić na SM oni mają mniejszeu kłady ze strażakami.


nie wiem dlaczego strażacy jako jedyna służba cieszy się takim poszanowaniem. Ale pomyślmy: Nie jebią mandatów, nie stoją w krzakach, zawsze w gotowości, wykonują najgorszą robotę, najczęściej pierwsi na miejscu, nigdy nie marudzą i nie zarabiają jakiś kroci dla państwa (jeśli wogóle coś zarabiają). Robią swoje i tyle.
Karetki: - niechęć przez dyspozytorów, lekarzy, akcje z Pavulonem i w sumie całą służbę zdrowia która olewa nas ciepłym moczem. Ale pamiętajmy, że kierowca karetki to bohater. Leci przez miasto jak pershing ryzykując własnym życiem, walczy z debilami na drogach którzy, nie potrafią ustąpić karetce, bo zjechanie na chodnik to za duży wysiłek i mogą się porysować alufele. Nieważne że w karetce ktoś może stracić życie bo sekundy się liczą, liczą się aluski.
Milicja: - drogówka jebie nas mandatami za bzdury - bo nacisk idzie z góry. (Choć wczoraj w Sopocie nie dostałem mandatu, puścił mnie, mimo iż należało mi się 500zł i 5pkt. Za to szacun). Prewencja - barany jak na stadionie, lecą żeby się wyładować emocjonalnie jednak legalne, ulubiony sposób: gangbang - 15stu na jednego w suce. Dochodzeniówka leży i kwiczy w biurokracjii jedyne co robi to nabija statystyki pierdołami, a bandytów zatrzymuje tylko jak sami przychodzą.
Straż miejska - bez komentarza.Kasa, kasa, kasa.
Karetki: - niechęć przez dyspozytorów, lekarzy, akcje z Pavulonem i w sumie całą służbę zdrowia która olewa nas ciepłym moczem. Ale pamiętajmy, że kierowca karetki to bohater. Leci przez miasto jak pershing ryzykując własnym życiem, walczy z debilami na drogach którzy, nie potrafią ustąpić karetce, bo zjechanie na chodnik to za duży wysiłek i mogą się porysować alufele. Nieważne że w karetce ktoś może stracić życie bo sekundy się liczą, liczą się aluski.
Milicja: - drogówka jebie nas mandatami za bzdury - bo nacisk idzie z góry. (Choć wczoraj w Sopocie nie dostałem mandatu, puścił mnie, mimo iż należało mi się 500zł i 5pkt. Za to szacun). Prewencja - barany jak na stadionie, lecą żeby się wyładować emocjonalnie jednak legalne, ulubiony sposób: gangbang - 15stu na jednego w suce. Dochodzeniówka leży i kwiczy w biurokracjii jedyne co robi to nabija statystyki pierdołami, a bandytów zatrzymuje tylko jak sami przychodzą.
Straż miejska - bez komentarza.Kasa, kasa, kasa.
@c🤬ko? Większej c🤬ki od ciebie nie da się znaleźć. Tłumaczyć nie trzeba; wystarczy przeczytać to co napisałAś.


mlkv-ty naprawde jestes az tak pop🤬lony ?? czy tylko udajesz?