
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:15

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie jest dla mnie możliwe by taka osoba obecnie zdała egzamin. Może 20 lat temu jakoś się to udało, ale obecnie po prostu nie ma szans.
Payan napisał/a:
Nie wstawiaj part 2.
Przepraszam. Nie widziałem, że to o Tobie

burn1878 napisał/a:
Nie jest dla mnie możliwe by taka osoba obecnie zdała egzamin. Może 20 lat temu jakoś się to udało, ale obecnie po prostu nie ma szans.
To były takie czasy, że zabijało się świnię, przerabiało ją, kupowało klatkę wódki i cała wieś na targowicy zdawała prawo jazdy na samochód i motocykl. Potem było kilka lat, że przywozili na podwórko bez kursu. Teraz spotykasz takich drajwerów na prowincji i nie wiesz co ci wyczyni na drodze. U mnie w mieścinie łatwiej o wypadek, niż w Warszawie.


To jest ten wyjątek, który tylko potwierdza regułę, że jednak i tak baby jeżdżą gorzej w większości przypadków.
Ten ( kierowca ) powinien zostać wpisany do księgi rekordów guinnessa , nie wierze po prostu nie wierze

Za takie cyrki powinni prawko zabierać. (On jest niebezpieczny dla siebie i innych.
Antoni79 napisał/a:
To były takie czasy, że zabijało się świnię, przerabiało ją, kupowało klatkę wódki i cała wieś na targowicy zdawała prawo jazdy na samochód i motocykl. Potem było kilka lat, że przywozili na podwórko bez kursu. Teraz spotykasz takich drajwerów na prowincji i nie wiesz co ci wyczyni na drodze. U mnie w mieścinie łatwiej o wypadek, niż w Warszawie.
Ciekawe gdzie tak było. Ja zdawałem w W-wie w 1997, czyli 25lat temu i to już wtedy była rzeź, ale nie świń dla egzaminatora, tylko kierowców. Większość odpadała już na placu manewrowym. Dwa etapy zdawał może co piąty.
Za komuny latach 70-80, tylko wtedy mało kto myślał, że będzie miał samochód. U mnie w okolicy większość na motocykle tak robiła. Całe wiochy sobie razem prawko robiły. Ja zdawałem w 1996 w wieku 17 lat i była masakra. Jak wyszło się z placu, gdzie przygłup z linijką mierzył parkowanie kopertą, to miasto wydawało się sukcesem i zazwyczaj się zdawało. Z chyba ponad 20 na testach na plac wyszło 12, na miasto 4, w tym ja i zdałem za pierwszym razem. Dziś też nie jest łatwo. Plac odpuścili, ale miasto to jest chyba godzina (albo 40 minut) jazdy z instruktorem pod kamerami
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie