- Jechał pan z prędkością 130 km/h. Nie przyszło panu do głowy, że może się pan zderzyć z innym samochodem?!
- Taa... Na chodniku?!
Jechanie 130 km/h i tłumaczenie się z tej prędkości - tylko w Polsce.
Konto usunięte
2010-03-07, 11:07
co ty pie*dolisz, wszędzie się tłumaczą.
Wszędzie w Polsce, tak. Za naszą zachodnią granicą tego problemu nie miałem.
Konto usunięte
2010-03-07, 13:29
a co? jesteś policjantem i zwiedzasz świat wypisując mandaty, że o tym wiesz?
Nie,jestem przedstawicielem handlowym robiącym ponad 10 tys. km. miesięcznie za równo w Polsce jak i w Niemczech.
Pasuje?
@UP
i c🤬j z tego co mnie Twoje przedstawicielstwo handlowe obchodzi?? Nie umiesz się wykaraskać z mandatu Twój ból.
Dalej nie rozumiesz. Jadać Polskimi drogami nie mogę zap🤬lać 200km/h tak jak w Niemczech. Tam nikt nie robi problemów z takiej prędkości - u nas takich ludzi nazywa się "dawcami".
Konto usunięte
2010-03-08, 19:12
te przedstawiciel może na przykład dlatego,że tam są warunku do takich prędkości a u nas nie?