

Mógł podłożyć stopę albo glowę to może by go zatrzymał i wtedy by się pojawił w dziale hard.
Andrenalina robi swoje. Prawie mu się udało podrzucić ją na brzeg.
Piękna metoda niech jeszcze kilka razy potrenuje to może akurat wyskoczyć całkowicie na brzeg łódka oczywiście

ibrahim napisał/a:
Stary, doświadczony. Co mu tam inni będą p🤬lić, że nie tak.
Raczej cz🤬ch pierwszy dzień w pracy. To smoluch.
K🤬a debil hamulca nie zaciagnal.
Nawet ogladac nie trzeba zeby bylo wiadomo ze spadnie
Nawet ogladac nie trzeba zeby bylo wiadomo ze spadnie

w drodze na poszukiwania Titanusa

podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.
Albo hamulec nien
RsPrDol napisał/a:
K🤬a debil hamulca nie zaciagnal.
Nawet ogladac nie trzeba zeby bylo wiadomo ze spadnieRsPrDol napisał/a:ol"]K🤬a debil hamulca nie zaciagnal.
Nawet ogladac nie trzeba zeby bylo wiadomo ze spadnie
Chciałem napisać albo, że grzyba nie wcisnął ale to chyba nie ten typ wózka..
Ale dobrze to wyszło bo łódka wyskoczyła przecież z wody tylko ta banda debili na około zapomniałą że mieli ją łapać

Szkoda że go widłami nie przedziurawił huhu
Debil jeszcze chciał widlaka ratować hahahah
Kolor wózka przypadkowy.
Wózka widłowego.
Na każdym kursie prawa jazdy jest tłumaczone: zaciągnąć ręczny i zostawić pojazd na pierwszym biegu...
PS: Szacun za opuszczenie wideł: znaczy się jakieś instynkty są
PS: Szacun za opuszczenie wideł: znaczy się jakieś instynkty są

Jakiś dziwny ten CB, u nas w robocie po podniesieniu dupy z siedzenia i odpięciu pasów ręczny sam się zaciąga automatycznie.