Uma Thurman może i jest niezła aktorką, ale kaskaderką raczej słabą. Niestety (dla niej) mimo protestów kaskaderów Tarantino zawziął się na to żeby aktorka sama odegrała scenę, doznała trwałego urazu kręgosłupa na odcinku szyjnym, ale jak widać pojazd opuściła sama, więc raczej nic groźnego.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Pierwsza pomoc profesjonalna, poruszać karkiem, może pęknięty to trza nadłamać i dać wody by się zachłysnęła.
Najlepsze jest to, że ta scena została tak nakręcona, że wyglada jakby aktorka jechała na green screenie (czy jak tam się nazywała ta technika w latach 50tych jak jeszcze nie było komputerów)
Głową o atrapę katany walnęła. Żaden tam uraz kręgosłupa.
Aha, to dlatego zapomniała na wiele lat że była molestowana. No taki uraz głowy ją tłumaczy.
one wszystkie nagle sobie przypomniały,że jednak im nie smakowało po latach,
Co oni się mają z tym brakiem zagłówków?
Więcej zarobiła z ubezpieczenia niż na filmie
konto usunięte
2018-02-08, 2:37
bolesne wyjście z matrixa
Stracić panowanie niemal na prostej drodze, skill - kobieta
HalfGod napisał/a:
Stracić panowanie niemal na prostej drodze, skill - kobieta
Widać, że jedyny pojazd jaki prowadziłeś to balkonik...
konto usunięte
2018-02-08, 18:43
Nic jej nie jest. Powtarzamy!
Tak się kończy samowolka dyletantów nie słuchających rad fachowców.