Jak w tytule, wypadek Ferrari 458 z Ferrari F430 na torze Road America. Samochód wbił się w barierki przy prędkości ponad 240 km/h, nikomu nic się nie stało. Główna akcja od 55 sekundy.
Ze zlosci chcial go jebnac kolem... nie udalo sie.
Niezła grafika oszuście..
Bity więcej wart niż mój peugeot 106.
L................k
2015-07-02, 21:27
Jeszcze tylko zdjec satelitarnych z miejsca wypadku brakuje
Jakiś ekspert wytłumaczy czemu tak a nie inaczej?
L................R
2015-07-03, 0:09
marek1078 napisał/a:
Jakiś ekspert wytłumaczy czemu tak a nie inaczej?
Proszę bardzo. W wyniku kontaktu samochód "ofiary" uniósł się lekko do góry, a z racji, że przed tym zakrętem czyli "Moraine Sweep" jest trochę z górki to pod samochód dostało sie sporo powietrza;wyścigowa wersja Ferrari 458 jest całkiem lekka więc nie wylądowała zbyt szybko i poleciało na ogrodzenie.(Taki samochód może zostać łatwo poderwany do góry przez powietrze ze względu na płaską podłogę, w tych celach coraz częściej robi się w szybkich samochodach wyścigowych różnego typu "dziury" nad nadkolem aby zmniejszyć ciśnienie pod samochodem)
l................r
2015-07-03, 0:22
aż mi się skojarzyła seria książek Z.Nienackiego tam też zaczęło się od rozbitego ferrari, tyle że pod Zakopanem i bodajże 410 Superamerica... ważne że silnik ocalał
czekalem na wbicie gdzie tu to wbil sie w barierki bo ja widze odbicie sie od barierek
K🤬a gdyby tak moja Italia się rozpieprzyła chyba bym zapłakał.
Syn_Milionera napisał/a:
K🤬a gdyby tak moja Italia się rozpieprzyła chyba bym zapłakał.
Prędzej byś się obudził
e................s
2015-07-04, 8:30
Technologia starych nokii - spada na ziemię, rozsypuje, składasz i działa idealnie, nawet o rysę ciężko.
Przecież to nowa wersja gran turismo na ps4, w gt5 było niemal idealnie, a teraz jakie gry robią? jeszcze bardziej realne:D
I'am lovin it