co z tego ze data inna... dobra masz szczescie przegladalem zdjecia z tej stronki i mi sie straz nie zgadzala
t................o
2012-11-01, 19:39
Bronisław_Komorowski napisał/a:
Czy te typki z napisem "straż" muszą się zawsze kręcić tam gdzie jest jakiś wypadek. Serio, przypatrzcie się na każdym zdjeciu z wypadku oni są. Co to jest, jakiś nowy program TV typu Fakty w tvn?
Oni są jak faceci w czerni. Przyjeżdżają, robią porządek, na koniec zbierają wszystkich uczestników i świadków i błyskają im przed oczami takim czerwonym światełkiem...
A data inna, bo jak gość sobie czas w kompie przestawiał na zimowy to oprócz zegara, cofnął przypadkowo kalendarz...
g................e
2012-11-01, 20:05
ten co to zamiesci sra po pietach jak by pierwszy raz przezyl wypadek w innym swiecie niz w NFS czy GTA
b................w
2012-11-01, 20:07
takie male 'ale'
Fakt, że kierowca citroena jest częściowo winny, ponieważ wyjechał z podporządkowanej, ale kierowca mercedesa nie jest bez winy. Mesiu zapierdzielał jak głupi, wyprzedził mnie i kilka samochodów na podwójnej ciągłej i na zakręcie jakieś dwa kilometry od zdarzenia. Pomyślałem tylko, co ten idiota wyrabia i widać nie potrwało to długo. Najgorszy widok na miejscu to porozrzucane chryzantemy po jezdni.
K................a
2012-11-01, 20:17
Winny jest ten kto wymusza pierwszeństwo przejazdu. Co kogo obchodzi jak jechał 2 kilometry wcześniej ? Pewnie jechałby dalej gdyby nie kierowca który wymusił . Prędkość nie ma nic do rzeczy bo są proste zasady - nie jesteś pewien czy zdążysz to nie jedziesz , nie widzisz nie jedziesz .
Piwko leci ,
No ładny crash, widziałem już w życiu tyle wypadków, że nic nie jest w stanie mnie zdziwić, ten bynajmniej musiał być całkiem "widowiskowy"
Bez gwiazdy nie ma jazdy.
Mówili o Tobie w faktach

piwooo!
podpis użytkownika
Ludzie! Wrzućcie na luz!
L................h
2012-11-01, 21:57
Piwo za zdjęcia własne.
Ale coś mi tutaj wygląda na więcej niż 70km/h, albo cytryna została wyciśnięta o ten widoczny słup.
Cóż, za mało faktów znam żeby się wypowiadać dalej. Szkoda dziadka. Jak już przeżył to mógł sobie darować ten zawał. Ten citroen to CX był? Straszna puszka.
No na sadolu mamy gwiazdę wykopków 1 listopada, no no szacun za materiał, jeżdżę już półtora roku z rejestratorem i nic na konkrecie się nie dzieje (chyba dobrze bo harda zasilić materiałem własnym to jakoś nie bardzo)
podpis użytkownika
Garbate nosy w atmosferę
t................o
2012-11-01, 22:51
- Masz ekstra felgi. Ile za nie dałeś?
- Trzy razy...
Po pierwsze wjeżdżając na skrzyżowanie należy zachować szczególną ostrożność, takiego wała, że to było 70, jak znaki nakazują, było w granicach 90... Jadąc 70 zauważysz gościa, który wjeżdża na skrzyżowanie, ba, zapewne gdybyś się rozglądał i zachował czujność już byś go widział z dalszej odległości, sory, ale coś mi tu śmierdzi w tej historii, gdyby to było normalne ograniczenie 90 km/h do tego gościu wyjeżdżałby z jakieś polnej drogi... spoko wtedy rozumiem, ale nie skrzyżowanie...
podpis użytkownika
Życie jest sadistic.
K................a
2012-11-02, 3:38
Przecież wymuszenie nie zależy od tego ile jechał człowiek który miał pierwszeństwo . Nawet jakby jechał 150 km/h to nie jest jego wina że ktoś nie umie ocenić czy może włączyć się do ruchu . Koleś mógł jechać ile chciał i gdyby typ nie wymusił pierwszeństwa to by się nic nie stało.
Masz pierwszeństwo to jedziesz a nie zwalniasz do 30 km/h i patrzysz czy jakiś muł nie wyjedzie z podporządkowanej .
P.S
Oczywiście szkoda człowieka .
S................k
2012-11-02, 9:09
Ta, na bank zap🤬lał więcej niż ograniczenie przy fotoradarze... Nikt nie jest głupi żeby świadomie płacić mandaty. Poza tym mi kiedyś wyjechał szczyl na skuterze z takiego skrzyżowania, że nie było go widać przez drzewa do czasu aż się pojawił na mojej drodze, lewy pas był pusty więc udało mi się uniknąć zderzenia z debilem. W takich przypadkach wymuszający zawsze jest winny, nie należy winić jadącego na drodze z pierwszeństwem nawet jeśli przekracza prędkość. Jesteś na podporządkowanej to k🤬a czekaj, idioci mając 50 kuników pod maską pchają się pod auta i później mamy rezultaty.
k................6
2012-11-02, 9:50
co wy pierdzielicie.
Prędkość mesia nie miała znaczenia?
Wyjeżdżasz sobie z podporządkowanej, patrzysz- jedzie, daleko- spokojnie zdążę, potem okazuje się, że zamiast 90 które zakładałeś (ograniczenie 70) kretyn pruje 120, do tego nie ogarnia i nie hamuje. Dalej uważacie, że to nie ma znaczenia?
To jak z dawcami- zmieniasz pas, a tu hgw skąd motor, czemu? bo szukasz w lusterkach kogoś, kto jedzie 50km/h-80km/h (jak wszędzie) a nie jakoś pok🤬ieńca, który jedzie 150 i co 3 metry zmienia pasy.
Proste? BARDZO proste.
Nie mówię, że to ta sytuacja, bo nie wiem, jak to wyglądało. Dość często tamtędy jeżdżę, tam jest niebezpiecznie, często pucha jest pełna. Wina na pewno leży głównie na cytrynce, ale powinno się też sprawdzić, z jaką prędkością się mieczysław poruszał- jak za szybko, to powinni dać połowiczną winę.