Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
nowynick 2018-07-27, 12:59 24
wjechanie w dupę ciekawskim spowalniaczom powinno być zawsze traktowane jako wina spowalniacza
Zgłoś
Avatar
dudek694 2018-07-27, 13:03 1
to już o godzinę nie wolno zapytać ? Ludzie ....
Zgłoś
Avatar
Pantilion 2018-07-27, 13:04 21
Kretyn powinien dostać ostro wp🤬l za tak durne zachowanie. U nas to jest też nagminne zachowanie. K🤬a jakiś wypadek to już wielka sensacja i trzeba zwolnić i zaglądać jak szpak w p🤬dę blokując autostradę albo drogę ekspresową. Najgorsze w tym wszystkim, że prowadzi to bardzo często do tragicznych sytuacji.

podpis użytkownika

"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2018-07-27, 14:01 2
"A zatrzymam się na chwilkę, przecież nic się nie stanie"
Zgłoś
Avatar
saves 2018-07-27, 17:51 5
Mamusia mu nie mówiła, żeby się nie interesował, bo kociej mordy dostanie?
Zgłoś
Avatar
SanicHegehog 2018-07-27, 23:35 2
Apacze* - zakała nie tylko naszych dróg. Wp🤬lać punkty za to - tamowanie ruchu, stwarzanie zagrożenia na drodze, nieuzasadnione hamowanie, etc. Odsieje się parę % populacji z plastikiem, to się od razu poprawi płynność ruchu.

*a zwolnię i sobie popaczę
Zgłoś
Avatar
Takafura 2018-07-28, 13:45 2
Szklanka, auto w rowie a traktor próbuje je wyciągnąć, ja sypię piach szpadlem pod koła. Pierwsze auto zwalnia aby nas ominąć drugie wali mu w kufer bo kierowca podziwiał BMW w rowie. To samo dzieje się na autostradach - wypadek po jednej stronie często skutkuje lustrzanym odbiciem na drugiej stronie barier.
Przez apaczy
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2018-07-28, 16:40
zajebiście załadował go od tylca, podniecające
Zgłoś
Avatar
PersivalusPerwersalus 2018-07-29, 11:59
Wj🤬 w niego niczym dzik w sosne
Zgłoś
Avatar
poprostudamian 2018-07-29, 12:12
@Takafura - akurat moja praca znajduje się w miejscu, gdzie dosłownie c🤬jem wieje - najbliższe zabudowania 5km i w jedną i w drugą stronę. Każdej zimy przychodzi co najmniej 5 osób, żeby je wyciągać i to co piszesz to szczera prawda - przypadek najbardziej drastyczny - auto w rowie, sypiemy piasek i kujemy lód, moja terenóweczka stoi sobie grzecznie na poletku za rowem, żeby ktoś nie przyperdolił i czeka aż zrobimy swoje, żeby mogła poszarpać. Zanim skończyliśmy, w rowie było już 5 aut - i z jednej i z drugiej strony barany stawały w miejscu, żeby popatrzeć a drugie barany jadące za nimi te 40/50 km/h na jezdni na której było ciężko ustać, waliły im w dupę i wspólnie solidarnie wpadali sobie do głębokiego na 2m rowu...
Zgłoś